Bitwa na głosy, odcinek 3. Cugowski: Odpadłem, bo tu nie chodzi o to, by śpiewać dobrze!

2011-03-20 11:11

Z wczorajszej bitwy na głosy odpadł Krzysztof Cugowski z ekipą z Lublina. Piosenkarz był najwyraźniej niezadowolony z głosowania telewidzów. Jak stwierdził na zakończenie, "Spodziewał się, że tak będzie". Dlaczego? Bo, jego zdaniem, w programie wcale nie chodzi o to, żeby śpiewać dobrze.

Krzysztof Cugowski nie miał się czego wstydzić. Jego zespół wykonał świetnie piosenkę "Paradise City" zespołu Guns N' Roses". Wykonanie było jednym z lepszych w całym programie.

Najgorzej wypadł zespół Nataszy Urbańskiej, w którym żaden z solistów nie zaśpiewał czysto. Nawet Jagielski kpił, że widzowie będą potrzebowali poczucia humoru, żeby docenić aranżację.

Niewiele lepszy od ekipy Urbańskiej był zespół Maćka Miecznikowskiego.

Mimo to z programu Bitwa na głosy odpadła ekipa z Lublina prowadzona i przygotowywana przez Krzysztofa Cugowskiego. Wyraźnie tym zdegustowany Cugowski podsumował: - Spodziewałem się, że tak będzie. Tu wcale nie chodzi o to, żeby śpiewać dobrze.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki