Brodce dostało się za styl

Horodyńska i Malinowska tradycyjnie oceniły na łamach magazynu "Party" wygląd kilku polskich gwiazd. Brodka, która w oczach stylistek do tej pory była ikoną stylu wśród młodych celebrytek, za sprawą czarnej prześwitującej sukienki z metalowymi oczkami spadła z piedestału.

"Czyżby żenada roku? Niech to sobie będzie trendy, jezzy, cool, sexy, zajefajne, ale NIE. No, chyba że światła pogasimy, to wtedy ujdzie... Ten brzuszek nie wygląda tu najlepiej. Brzuszek-pępuszek, hi hi. Choć to wcale śmieszne nie jest" - napisała Malinowska.

"Tam, gdzie była Monika, niestety nie zgasili. Ktoś mógł się zlitować i wykręcić korki. Czy mamy wnikać, co się dzieje pod sukienką? Rajstopy się wbiły w brzuch niczym zębiska rekina. Proponujemy pod spód kombinezon nurka albo gacie Bridget Jones. Jedno i drugie porządnie ściska. Niedawno umieściliśmy Monikę w naszym podsumowaniu za genialne wyczucie stylu. Ciągle wierzę, że jednak się nie pomyliłyśmy" - dodała Horodyńska.