Brodzik wyleczyła Wilczaka z bezsenności

2009-10-14 18:33

Nawet gwiazdy wielkiego ekranu zmagają się w życiu z prozaicznymi, z pozoru zwykłymi problemami. Paweł Wilczak (45 l.) latami cierpiał na bezsenność.

Dolegliwość ta niezwykle utrudniała aktorowi zwykłe funkcjonowanie. Już kilka lat temu Paweł żalił się:

- Ktoś, kto tego nie przeżył, nie będzie w stanie mnie zrozumieć. Kładę się do łóżka i leżę osiem godzin. Wstaję, biorę prysznic i idę do pracy. Jeżeli dwie noce są nieprzespane, to trzecią przesypiam w połowie. Nie życzę tego najgorszemu wrogowi - "Rewia" przypomina wypowiedź gwiazdora.

Okazało się, że lekarstwem na tę chorobę była miłość! Udane życie u boku Joanny Brodzik (36 l.), a już szczególnie bliźniaków Jana i Franciszka, spowodowało, iż Wilczak po dniach z rodziną śpi jak zabity.

I jak tu nie mówić, że miłość czyni cuda?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki