Brytyjski ekspert nie dowierza. Tak potraktowali Polskę na Eurowizji? O Steczkowskiej mówi wprost

Eurowizyjne emocje w Polsce wciąż nie gasną. Choć Justyna Steczkowska podbiła serca widzów w całej Europie, profesjonalne jury przyznało jej minimalną liczbę punktów. Głos w tej sprawie zabrał właśnie Paul Jordan, znany jako Dr Eurovision. Brytyjski ekspert nie przebiera w słowach. – „Byłem zaskoczony, że jurorzy na nią nie głosowali” – mówi wprost i dodaje, że publiczność doceniła to, czego nie zauważyli fachowcy.

Paul Jordan (Dr Eurovision), Justyna Steczkowska

i

Autor: AKPA/kadr YouTube

Brytyjski ekspert nie kryje zaskoczenia po finale Eurowizji 2025. Czy Polska została zlekceważona przez międzynarodowe jury? O Justynie Steczkowskiej mówi wprost – te słowa nie pozostawiają złudzeń.

Mistyczna „Gaja” porwała widzów, ale nie jury

Występ Justyny Steczkowskiej był jednym z najbardziej oryginalnych i artystycznych w finale Eurowizji 2025. Hipnotyzujący wokal, bogata choreografia i widowiskowe wizualizacje zbudowały mistyczny spektakl inspirowany naturą i mitologią. Publiczność pokochała ten występ, ale profesjonalne jury nie przyznało Polsce zbyt wielu punktów, co wywołało burzę w mediach i wśród fanów.

Nie przegap: Mocny gest Justyny Steczkowskiej. Z polską flagą na oczach całej Europy. Polacy mogą być dumni

Kogo nagrodziło jury? Ekspert wskazuje na bezpiecznych faworytów

Jak zauważył Paul Jordan - dziennikarz, komentujący konkursy Eurowizji m. in dla BBC, jury docenia bezpieczne występy w eurowizyjnym stylu - z melodyjnymi piosenkami, czyli tak, jak zwykle:

Myślę, że jurorzy głosują raczej na bardziej tradycyjne wokale i występy sceniczne

Zauważył nie bez racji dr Eurovision w rozmowie z Pudelkiem. I rzeczywiście - podczas gdy Polska została pominięta, jurorzy postawili na tradycyjne i przewidywalne występy. Najwięcej punktów jurorskich uzyskały:

  • Austria – JJ z „Wasted Love” – operowa ballada z techno brzmieniem, która zapewniła Austrii zwycięstwo.
  • Szwajcaria – Zoë Më z „Voyage” – klasyczna, delikatna ballada, która trafiła w gusta jurorów.
  • Włochy – Lucio Corsi z „Volevo Essere Un Duro” – włoska tradycja w nowoczesnym wydaniu.
  • Francja – Louane z „Maman” – emocjonalna ballada z prostą, wzruszającą prezentacją.

Wszystkie te występy były bezpieczne i konwencjonalne, co może tłumaczyć, dlaczego to one zostały docenione przez jury.

Zobacz też: Duch "Solo" nie opuszcza Eurowizji. Skopiowali utwór Blanki i przeszli do finału?!

Dr Eurovision ocenia Steczkowską: "Jest świetną artystką"

Choć Polska nie zajęła miejsca w pierwszej dziesiątce, widzowie pokazali, że cenią oryginalność i odwagę artystyczną. 7. miejsce w głosowaniu publiczności pokazało, że Justyna Steczkowska trafiła do serc milionów Europejczyków.

Byłem zaskoczony, że jurorzy na nią nie głosowali, ale byłem zadowolony, że zrobiła to publiczność. Jest świetną artystką

– ocenił Jordan. Eksperci i fani nie mają wątpliwości – Polska postawiła na wyjątkowy projekt, który mimo braku uznania jurorów, zostanie zapamiętany jako jeden z najciekawszych występów Eurowizji 2025.

Co dalej z Polską na Eurowizji?

Choć tegoroczny finał nie przyniósł Polsce upragnionego sukcesu, występ Justyny Steczkowskiej udowodnił jedno – publiczność nadal chce czegoś więcej niż tylko bezpiecznych wyborów jurorów. Czy Polska powinna iść dalej tą drogą i znów postawić na oryginalność i artystyczne ryzyko, czy może spróbować dopasować się do gustów jury?

Co Ty o tym myślisz? Czy Polska została potraktowana niesprawiedliwie?

Zobacz: Polska na Eurowizji. 30 lat, miliony głosów i zawsze to samo - porażka, bo "sąsiedzi nas nie lubią!"

Zobacz galerię: Tak fani powitali Justynę Steczkowską na lotnisku. Były łzy i tulenie. "Byłaś najlepsza"!

Justyna Steczkowska przywitana przez fanów
Super Express Google News
Mój pierwszy raz - Michał Hanczak - Radio ESKA
JUSTYNA STECZKOWSKA o tym jak spadła z krzesła i o innych początkach. MÓJ PIERWSZY RAZ

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki