Niedzielne popołudnie. Rafał Maserak wraz ze znajomymi wybrali się na obiad do Hali Koszyki. - Spotkali się w naleśnikarni. Rafałowi chyba bardzo posmakowało tamtejsze jedzenie ponieważ zamówił na wynos dokładkę - zdradza nam osoba, która widziała całe zdarzenie. Niedługo potem gwiazdor "Tańca z gwiazdami" wraz z piękną blondynką zajechali do Hali Mirowskiej gdzie kupili dwa bukiety kwiatów. Jednak przechodnie patrzyli na niego z niedowierzaniem. Jaki był tego powód?
Uwaga HIT: Lubisz materiały paparazzi? Obejrzyj też: Jak Rafał Mroczek ma oko na swoją rodzinę. ZDJĘCIA. Kliknij
Maserak miał na sobie szary sweter, który podkreślał jego zaokrągloną klatkę piersiową i spory brzuszek. Kilogramów dodawała mu również zawiązana na biodrach koszula w kratkę.
Rafał od ostatnich występów w tanecznym show Polsatu znacznie się zmienił, a dokładnie jego sylwetka. Niegdyś umięśniony przystojniak nie mógł opędzić się od adoratorek. Pamiętacie te zdjęcia?