Adair Mendes Dutra Junior, znany szerzej jako Junior Dutra, zyskał popularność dzięki swoim publikacjom na Instagramie, gdzie chętnie dzielił się wrażeniami z zabiegów kosmetycznych i modowych eksperymentów. Niestety, młody Brazylijczyk zmarł 3 października, kilka tygodni po tym, jak przeszedł operację plastyczną uniesienia kącików oczu, zwaną potocznie "foxy eye".
Zobacz też: Nie żyje znana influencerka. Została znaleziona martwa w samochodzie
Zabieg, którego celem było nadanie oczom bardziej kociego, egzotycznego kształtu, przeprowadził znany chirurg Fernando Garbi. Junior dokumentował proces rekonwalescencji w mediach społecznościowych, publikując zdjęcia swojej opuchniętej i posiniaczonej twarzy. Już wtedy pojawiały się obawy co do możliwych powikłań.
Zobacz też: Richard Chamberlain nie żyje. Przez 70 skrywał wielką tajemnicę, kiedy ją ujawnił, fanki wpadły w rozpacz
Nie żyje popularny influencer. Miał tylko 31 lat
Kilka tygodni przed śmiercią influencer zgłosił się do lokalnych mediów i policji w São Paulo, oskarżając chirurga o błąd w sztuce lekarskiej, oszustwo oraz spowodowanie poważnych obrażeń ciała. Według Juniora, powikłania po zabiegu były poważne i zagrażały jego zdrowiu.
Zobacz też: Stanisław Sojka nie żyje. Burzliwe życie mistrza
Bliski przyjaciel zmarłego, Gean Souza, ujawnił, że w dniu tragedii Junior poczuł się bardzo źle, miał duszności i został przewieziony na oddział ratunkowy w publicznym szpitalu. Adwokat chirurga Fernando Garbiego odrzuca wszelkie powiązania jego klienta ze śmiercią influencera, określając oskarżenia mianem "poszukiwania rozgłosu” i zapowiadając kroki prawne wobec osób pomawiających lekarza.
Zobacz też: Nie żyje Leszek Mądzik. Wielki artysta odszedł w wieku 80 lat
Zobacz naszą galerię: Chciał wyglądać jak gwiazdy z sieci. Nie przeżył zabiegu!