Cichopek straciła setki tysięcy, ludzie żądali jej zwolnienia. "Była w rozsypce, zalała się łzami"

2025-10-27 4:18

Joanna Kurska, była szefowa "Pytanie na Śniadanie", ujawniła przed sądem kulisy sprawy przeciwko Paulinie Smaszcz, którą złożyła aktorka i prezenterka Katarzyna Cichopek. Według Kurskiej, publikacje ex-żony Macieja Kurzajewskiego pogrążały ich zawodowo i emocjonalnie, zwłaszcza Cichopek, która miała fatalnie znosić liczne ataki. - Była zalana łzami - zeznawała Joanna Kurska.

Paulina Smaszcz, Joanna Kurska, Katarzyna Cichopek

i

Autor: AKPA

We wtorek, 21 października 2025 roku, przed Sądem Okręgowym Warszawa‑Praga Joanna Kurska złożyła zeznania w sprawie z powództwa Katarzyny Cichopek przeciwko Paulinie Smaszcz. Była szefowa "Pytania na Śniadanie" zdradziła, że Cichopek po publikacjach byłej żony Macieja Kurzajewskiego była w rozsypce emocjonalnej. Jej zeznania rzuciły nowe światło na kulisy zamieszania wokół medialnej pary oraz ich poprzednich związków. Jak relacjonuje portal Pudelek, Joanna Kurska zeznała przed sądem, że Katarzyna Cichopek bardzo przeżywała publikacje Pauliny Smaszcz, która regularnie komentowała jej związek z Kurzajewskim w mediach. Według Kurskiej, skala emocjonalnego napięcia była ogromna.

- Musiałam ich wręcz reanimować (moralnie - red.), Kasię i Maćka, po wydaniu "Pytania na Śniadanie", które trwało kilka godzin. Proszę sobie wyobrazić stres i emocje, jakie towarzyszyły wydaniu, do tego dochodzą ataki Pauliny Smaszcz. Kasia i Maciek muszą stanąć przed kamerami, uśmiechać się i poprowadzić wydanie, jakby nic się nie stało, a są obiektem największego hejtu, jaki możemy sobie wyobrazić. Oni stali przed kamerami, prowadzili program perfekcyjnie, ale po programie, na omówieniu przebiegu programu, Kasia była zalana łzami, była w rozsypce emocjonalnej, była zapłakana, puszczały jej nerwy. Zapraszałam ich do mojego gabinetu, rozmawialiśmy, wspierałam ich jako osoba i szefowa. Zapewniałam ich, że nie stracą pracy, póki jestem szefową - zeznawała Joanna Kurska.

Kurska ujawniła również, że po internetowych publikacjach Smaszcz do TVP zaczęły napływać skargi od widzów. Niektórzy z nich domagali się nawet usunięcia duetu Cichopek–Kurzajewski z anteny. Niektóre z uwag miały trafić również do Komisji Etyki Telewizji Polskiej. Szczegóły poniżej.

Ludzie domagali się zwolnienia duetu Cichopek-Kurzajewski. "Kasia straciła nawet setki tysięcy złotych"

Jednym z najmocniejszych fragmentów zeznań Joanny Kurskiej było stwierdzenie, że Katarzyna Cichopek straciła kontrakt gwiazdorski w wyniku medialnej nagonki. Kurska podkreśliła, że w wyniku publikacji nie przedłużono jej umowy, która opiewała na kwotę od 85 tys. do nawet 100 tysięcy złotych miesięcznie. Jej zdaniem Cichopek była także pomijana przy obsadzie innych formatów i projektów rozrywkowych. Kurska podsumowała, że mimo profesjonalizmu na antenie, para prowadzących przeżywała trudny okres.

- Oni nie wytrzymywali tego, co działo się po emisji programów. To był moment, w którym mocno musieli walczyć o siebie - podkreślała była szefowa "Pytania na śniadanie".

Proces toczy się dalej, a sprawa zyskuje rozgłos nie tylko ze względu na medialność bohaterów, ale i coraz szerszy kontekst relacji zawodowych, emocjonalnych i etycznych w mediach publicznych. Termin kolejnej rozprawy zaplanowano na początek 2026 roku. Wygląda na to, że jeszcze wielu nowych rzeczy możemy dowiedzieć się o Katarzynie Cichopek, Macieju Kurzajewskim i Paulinie Smaszcz. 

Zobacz galerię zdjęć: Znani goście na ślubie Kasi Cichopek i Macieja Kurzajewskiego

Super Express Google News
Sonda
Co sądzisz o tym, że Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski biorą ślub?
SE: Paulina Smaszcz zaskoczyła młodzieżową stylizacją w "You Can Dance". Wyglądała 30 lat młodziej!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki