Czas honoru: Kolejne kulisy serialu. Dziś ostatnio odcienek o 21.05 w TVP 2

2010-12-12 14:12

"Czas honoru" - ostatnio odcinek dzisiaj o 21.05. Poniżej prezentujemy serialowe smaczki, których nie było widać na ekranach telewizorów, ale miały miejsce podczas kręcenia serialu.

Powrót do Norblina

Opuszczony magazyn w warszawskim Norblinie był jednym z kluczowych obiektów w drugiej serii "Czasu Honoru". To właśnie tutaj mieściło się główne miejsce spotkań konspiratorów. To tutaj został opracowany plan napadu na Riechsbank. W trzeciej serii serialu Norblin odegrał jeszcze istotniejszą rolę. Oprócz miejsca spotkań grupy do zadań specjalnych, w dawnej fabryce kręcono również sceny walki bokserskiej Tadeusza (Paweł Małaszyński 34l.) i Krzysztofa (Ksawery Szlenkier 29 l.) oraz spotkanie Cichociemnych z ich nowym Dowódcą. Tutaj została również ukryta radiostacja zabrana sowieckiemu agentowi, Sorokinowi (Mirosław Baka 47 l.).

Nowa kryjówka Cichociemnych

Opuszczona stolarnia w Norblinie stała się nowym miejscem spotkań konspiratorów, po tym jak magazyn został "spalony". Dla ekipy było to duże ułatwienie, oba obiekty mieścił się na terenie zabytkowej fabryki w Norblinie. To właśnie tu zostanie przeniesiona radiostacja, odebrana Sowietom. W późniejszych odcinkach serialu, stolarnia zostaje odkryta przez Sorokina i jego ludzi. Cichociemni tracą w ten sposób kolejne, bezpieczne schronienie

Przeczytaj koniecznie: Joanna Racewicz wraca do telewizji

Nocne manewry w Puszczy Kampinoskiej

Bardzo duża ilość zdjęć do trzeciej serii "Czasu Honoru" kręcona była w Puszczy Kampinoskiej. Scena, w której sowiecki spadochroniarz Sorokin zostaje zrzucony na teren okupowanej Polski, odbyła się w samym sercu Kampinosu. Na polanie, będącej miejscem zrzutu, rozpalono ogromne ognisko, dzięki któremu pilot wiedział, gdzie należy zrzucić skoczka. Oczywiście na planie była nieustannie obecna straż pożarna, która bardzo uważała, aby ogień nie rozprzestrzenił się na, otaczający polanę, las. Na szczęście pirotechnicy pracujący na planie, okazali się prawdziwymi profesjonalistami i interwencja straży nie była konieczna.

Zamach na Adamczyka!

W trzeciej serii "Czasu Honoru" Lars Rainer, oficer Gestapo grany przez Piotra Adamczyka (38 l.), padnie ofiarą zamachu! Polskie podziemie wyda na niego wyrok śmierci, którego wykonaniem zajmie się oddział do zadań specjalnych. Cała scena była kręcona na środku ulicy, tuż przed wjazdem do dzielnicy niemieckiej. W trakcie trwania zdjęć do zamachu, nie obyło się bez kilku, nieoczekiwanych przeszkód. Postanowiono, między innymi, zrezygnować z motywu strzelania z okna kancelarii adwokackiej.

Patrz też: Iza Miko promuje ekoświece

Trzy w jednej

Restauracja "Pod Gigantami" zagrała w "Czasie Honoru" w aż trzech, różnych odsłonach. Popularna knajpa warszawskich  Alejach Ujazdowskich stała się, między innymi, restauracją Nur Fur Deutsche (tylko dla Niemców), w której spotykają się członkowie oddziału do zadań specjalnych i kawiarnią w Getcie, w której Romek (Piotr Żurawski 25 l.) i Lena(Agnieszka Wędłocha) spotykają się z Kluge, Niemcem, który ma umożliwić ich rodzinie wyjazd do Palestyny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki