Czas honoru Powstanie. Zakościelny, Pawlicki i Wesołowski zachwyceni planem 7 sezonu Czasu honoru

2014-07-12 23:03

Ekipa "Czasu honoru" zgodnie przyznaje, że realizacja zdjęć do 7 sezonu "Czasu honoru. Powstanie" na Dolnym Śląsku to były najtrudniejsze dni zdjęciowe. Ale wszyscy mówią, że było warto. Maciej Zakościelny, Antoni Pawlicki i Kuba Wesołowski opowiedzieli w "Pytaniu na śniadanie" o trudach pracy na planie "Czasu honoru".

"Czas honoru Powstanie" 7 sezon nowe odcinki od niedzieli, 7.09.2014, w TVP2

Realizacja zdjęć do 7 sezonu "Czasu honoru Powstanie" na Dolnym Śląsku dobiegła końca. Przed dwa tygodnie aktorzy i pozostała część ekipy serialu nie szczędzili wysiłków, by nakręcić najbardziej widowiskowe sceny Powstania Warszawskiego. Tony gruzów, wybuchy, pył, niebezpieczne ruiny, które groziły zawaleniem. Aktorzy oraz cała ekipa serialu spisała się świetnie. Ciężka praca scenografów zamieniła tereny zniszczonych budynków zakładów przemysłowych w Świbodzicach i Walimiu w zrujnowaną Warszawę.

Przeczytaj: Czas honoru Powstanie. Premiera 7 sezonu Czasu honoru już 1.08.2014. Odcinek Godzina W w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego

 


Tragiczne sceny walk potęgowały ogromne wzruszanie wśród ekipy stojącej za kamerami. Po skończeniu trudnych scen wśród aktorów schodzących z planu pojawiały się komentarze „mam poczucie, że biorę udział w czymś ogromnym”.

- Dzisiaj właśnie z Maćkiem Zakościelnym siedzieliśmy, patrzyliśmy na scenariusz co tam mamy zagrać i Maciek mówi: "Kurcze Antek, my nawet połowy tych scen nie zagraliśmy. Ale super. Zobacz jest ta akcja, ta akcja". Bardzo nas to kręci, bardzo to lubimy. W tej serii rzeczywiście te sceny są realizowane z takich rozmachem. Mamy wiele kamer, wiele efektów pirotechnicznych - powiedział Antoni Pawlicki przed kamerą programu "Pytanie na śniadanie", która gościła na planie "Czasu honoru".

Patrz: Czas honoru 7 sezon. Ślub Rudej i Władka z Czasu honoru


- Mam takie poczucie, że w nasyzm kraju takie projekty nie zdarzają się zbyt często. Życzę każdemu aktorowi, żeby chociaż raz w życiu przydarzyła mu się taka okazja bycia na takim planie i spędzenia tak wspaniałego czasu - dodał Maciej Zakościelny.

- Wydaje mi się, że losy tych bohaterów plus cała rzesza młodych postaci, które się pojawiły przedstawi widzom ducha tych czasów, tego wielkiego zrywu, bohaterskich czynów - stwierdził Kuba Wesołowski.

Zobacz: Czas honoru 7 sezon. Grzegorz Daukszewicz na planie Czasu honoru czuje się jak w domu


Poruszanie się po gruzach w kostiumach oraz butach z okresu powstania warszawskiego było dla aktorów niezmiernie trudne, twierdzą że dzięki temu mogli faktycznie w małej części zrozumieć co przeżywała ludność w 1944 roku.

Na planie pojawiały się setki statystów, plan zdjęciowy w Świebodzicach i Walimu dzięki nim wyglądał jak „małe miasteczko” z 1944 roku. Statyści byli niezwykle dumni, że mogą brać udział w specjalnej, niezwykle ważnej 7 seriii "Czasu honoru".


Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki