Filmowy debiut Marty Żmudy Trzebiatowskiej w Ameryce okazał się wielką klapą

Marta Żmuda Trzebiatowska (27 l.) zagrała w „Love Wedding Marriage”. Film zebrał wyłącznie surowe opinie krytyków, a kreacja aktorska Polki została niezauważona. Rola w amerykańskim filmie miała otworzyć Trzebiatowskiej furtkę do Hollywood. Jednakże po tak nieprzychylnych recenzjach, kariera za oceanem i sukces filmu są wątpliwe.

Na  łamach „Hollywood Reporter” jeden z recenzentów powiedział: - „Love Wedding Marriage” to jeden z tych zupełnie niepotrzebnych filmów, które powodują, że chce ci się krzyczeć albo przynajmniej zaczynasz się zastanawiać, dlaczego ktoś postanowił go zrealizować.

Patrz też: Marta Żmuda Trzebiatowska: Sprzątanie mnie odpręża

Marta Żmuda Trzebiatowska wystąpiła u boku prawdziwych hollywoodzkich gwiazd: Jane Seymour, Mandy Moore, Kellana Lutza. Aktorka nie ma jednak powodów do dumy. Może jedynie liczyć, że widzowie nie ulegną opinii krytyki i tłumnie pójdą do kin. Światowa premiera odbyła się 3. czerwca.

Również w kraju aktorka, nie odnosi sukcesów. „Chichot losu”, w którym grała główną rolę, nie zgromadził, jak na telewizyjną Jedynką, dużej widowni. Nie dawno zakończył się pierwszy sezon i nie wiadomo, czy powstaną koleje odcinki przygód Joanny i Marcina (Mateusz Damięcki 30 l.).

Polsat zastanawia się nad obsadzeniem Trzebiatowskiej, w nowym kryminalnym serialu. Nie są jeszcze znane żadne oficjalne informacje na ten temat.

Zobacz trailer "Love Wedding Marriage"