Detektywi śledzili Kasię Cichopek! Prawda wyszła po latach. Marcin Hakiel: "Zadawałem różne pytania"

2025-07-17 5:10

Marcin Hakiel wrócił wspomnieniami do momentu, w którym jego związek z Katarzyną Cichopek zaczął się rozpadać. W najnowszym wywiadzie tancerz przyznał, że coraz częstsza nieobecność żony skłoniła go do działania. Jak ujawnił, ostatecznie wynajął prywatnych detektywów, by zrozumieć, co dzieje się w jego małżeństwie. Hakiel po latach wyjawił prawdę, która może zszokować wielu.

Przez lata tworzyli jedną z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu. Marcin Hakiel, tancerz znany z występów w „Tańcu z Gwiazdami”, oraz Katarzyna Cichopek, aktorka serialu „M jak miłość”, poznali się właśnie na parkiecie i szybko stali się medialnym symbolem „miłości z telewizji”. Ich związek trwał 14 lat, a wspólnie doczekali się dwójki dzieci. Dla wielu fanów byli wzorem zgodnej rodziny. W marcu 2022 roku para ogłosiła rozstanie, co dla wielu było zaskoczeniem. Choć oficjalnie oboje długo unikali szczegółowych komentarzy, po czasie zaczęły wypływać kolejne kulisy rozpadu ich relacji.

W rozmowie z redakcją „Świat Gwiazd” Marcin Hakiel postanowił opowiedzieć po latach więcej o tym, jak wyglądały ostatnie miesiące jego małżeństwa. Jak wyznał, sygnały o tym, że coś jest nie tak, pojawiły się stopniowo — nie od razu był świadomy, że jego relacja z żoną przechodzi poważny kryzys.

– Wydaje mi się, że jak ktoś nagle w relacji zaczyna dużo czasu spędzać poza domem, wychodzić wieczorami, a wcześniej to się nie działo, to wtedy warto sobie zadać pytanie – mówił Marcin Hakiel.

Dodał, że to przyjaciele pierwsi zasugerowali mu, że powinien uważniej przyjrzeć się sytuacji w domu. – Zacząłem często sam wyjeżdżać z dzieciakami na weekendy, bo druga strona była zmęczona albo miała pracę. Przyjaciel mi tak powiedział, że chyba czas pogadać, czy wszystko jest dobrze. No i potem się zaczęła ta cała lawina różnych rzeczy – wspominał. Szczegóły poniżej.

Marcin Hakiel i Kasia Cichopek. Działania na granicy moralności. "Musiałem wynająć detektywów"

Jak się okazało, samymi rozmowami nie udało się rozwiać wątpliwości. Marcin Hakiel przyznał, że choć nigdy nie ingerował w prywatność Katarzyny Cichopek w sposób bezpośredni, to zdecydował się na poważniejszy krok.

– Telefonów nigdy nie sprawdzałem. Wydaje mi się, że to jest poniżej godności. Zadawałem różne pytania, czy na pewno wszystko jest ok, czy nie jest ok. Odpowiedzi były, że „jest ok”, a potem się okazało, że nie jest ok. (...) Ja akurat musiałem wynająć detektywów. Wolny zawód powoduje to, że ktoś ci powie, że ma jakieś nagrania czy coś i musi gdzieś jechać… Jak ktoś pracuje 8 godzin w biurze, to wtedy wiesz mniej więcej o której godzinie kończy – albo wróci do domu, albo gdzieś pojedzie. Natomiast jak ktoś ma wolny zawód, to może pracować rano, wieczorem albo i w nocy – powiedział Marcin Hakiel.

Dziś Marcin Hakiel nie utrzymuje kontaktu z byłą żoną, choć wspólnie zajmują się dziećmi w systemie opieki naprzemiennej. Od czasu rozwodu ułożył sobie życie u boku Dominiki Serowskiej, z którą doczekał się trzeciego dziecka. Często gości w mediach i nie unika trudnych tematów – również tych związanych z przeszłością. Z kolei Katarzyna Cichopek niezmiennie pozostaje w miłosnej relacji z prezenterem, którym jest Maciej Kurzajewski.

Zobacz galerię zdjęć: Kasia Cichopek przyznała przed sądem, że zdradzała Hakiela

Super Express Google News
Sonda
Czy Marcin Hakiel i Dominika do siebie pasują?
SE: Partnerka Marcina Hakiela o groźnym piśmie od Kasi Cichopek. To chyba miał być sekret! Żarty się skończyły

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki