Na wiosennej ramówce TVN w tłumie gwiazd próżno było szukać Kuby Wojewódzkiego. Showmen jako jedyny nie pojawił się na spotkaniu z dziennikarzami. Z jego nieobecności zażartował nawet prowadzący wydarzenie Marcin Prokop. Dlaczego Wojewódzki postanowił ulotnić się z oficjalnej prezentacji wiosennej ramówki TVN? I dlaczego mówi się o nim "Król TVN". Na wszystkie te pytania w rozmowie z reporterką superexpress.tv, Pauliną Koziejowską, odpowiedział Edward Miszczak - dyrektor programowy TVN.
Edward Miszczak: Kuba jest jak Kuba. Król TVN-u. Ciągle jest w dobrej formie, ciągle jest oglądany. Dzisiaj go nie było, ale...
Paulina Koziejowska: No właśnie dlaczego Kuba Wojewódzki jest traktowany jak król? Dlaczego on się nie wypowiada podczas konferencji ramówkowych? Dlaczego tak jak Prokop zażartował: „on się gdzieś pojawia i gdzieś tam ucieka”?
Edward Miszczak: Bo oni wszyscy mu zazdroszczą. Bo Prokop musi pracować. Każdy ma tutaj jakąś funkcję, a Kuba... Ja zawsze mówię: „ale król może więcej”.
Paulina Koziejowska: Czyli król nie zniknie, bo pojawiły się plotki, że to będzie ostatnia edycja?
Edward Miszczak: Nie, Kuba się świetnie ogląda. Dlaczego? Kuba jest sobą. Ma u nas pełną wolność. Nikt nie zagląda mu do talerza. Spokojnie przygotowuje programy tak jak chce, tak jak lubi.
ZOBACZ: Belle Epogue. Nowy serial TVN będzie hitem? Miszczak: To najdroższy serial w Polsce!