Doda poszła na terapię. Nie pomagają jej nawet leki psychotropowe

2018-12-11 13:29

Doda (34 l.) kojarzy się z pewnością siebie i szczerością aż do bólu. Z pewnością nie sprawia wrażenia osoby o słabej psychice. A jednak! Jest jedna rzecz, z którą wokalistka nie może sobie poradzić. W ramach leczenia Doda udała się na psychoterapię. Czy pomogło?

Doda na co dzień i na bankiecie

i

Autor: Jacek Kurnikowski/AKPA Doda na przyjęciach błyszczy jak prawdziwa gwiazda!

Jakiej rzeczy Doda boi się najbardziej? Latania! Wokalistka ma awiofobię, czyli strach przed lataniem. Schorzenie to bardzo komplikuje jej życie zawodowe. W końcu bycie artystą estradowym wiąże się z licznymi podróżami. Stąd też Dorota postanowiła walczyć ze swoimi lękami. W rozmowie z reporterką "Party" wyznała, że wzięła udział w terapii, a konkretnie w terapii grupowej.

To był dom wariatów, to, co my tam odwalaliśmy. Jeszcze na koniec wsadzili nas do samolotu, kazali nam lecieć. Naprawdę tragedia – przyznała piosenkarka. Na pytanie reporterki, czy jej obecność na pokładzie dodała otuchy współpasażerom, celebrytka szczerze wyjawiła, że nie ma rzeczy, która mogłaby pomóc w tak stresującej sytuacji. – Nawet gdyby Britney Spears weszła do samolotu, to by mi to nie pomogło – dodała

Niestety Doda nie wyleczyła się ze swojej fobii. A najgorsze jest to, że nawet środki farmakologiczne nie sprawdzają się w tej sytuacji.

Nic na mnie nie działa, próbowałam wszystkiego. Alkohol na mnie nie działa, bo muszę być czujna. Gdy będzie jakieś lądowanie awaryjne, nie mogę być pijana, muszę ratować siebie i ludzi dookoła – poinformowała. Dodała również, że w jej przypadku nie działają nawet silne leki psychotropowe – choć powodują chwilowe uczucie otumanienia, nie sprawiają, że lęk przed lataniem znika.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki