Dorota! Do domu!

2013-06-13 4:00

Takiego mężczyzny Dorocie Gardias (32 l.) może pozazdrościć niejedna kobieta. Gdy ciężarna pogodynka TVN późną nocą zagadała się ze znajomymi, zaniepokojony mężczyzna odnalazł ją i bezpiecznie odtransportował do domu.

Gardias, mimo swojego błogosławionego stanu, nie stroni od wieczornych wyjść na miasto. Tym razem postanowiła wybrać się na pokaz mody znanej marki odzieżowej. Najwyraźniej tak dobrze się bawiła, że postanowiła wyciągnąć swoich dobrych znajomych, m.in. Edytę Herbuś (32 l.), na nocne jedzenie i łyk czegoś zimnego. Co prawda, jedzenie po północy na pewno nie jest wskazane, ale zachcianki ciężarnych kobiet to przecież inna kategoria. Przede wszystkim nie można ich stresować.

Kiedy minęła północ, narzeczony Doroty Piotr Bukowiecki uznał najwyraźniej, że ukochana powinno już pójść na spoczynek. Podjechał do lokalu, gdzie się bawiła pogodynka, i zabrał ją do domu. Ciężarnej należy się przecież trochę odpoczynku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki