- Tego dnia, kiedy napisałam ten utwór, dostałam wspaniałe śniadanie do łóżka w postaci kawioru z łososia, który przyjechał od naszych znajomych z Litwy, do tego świeżutkie bułeczki z masłem i gorąca herbata z cytryną. Po prostu poezja - zachwyca się Eva. - Chciałabym tak zawsze, ale nie powinnam narzekać, bo choć nie codziennie, to jednak od czasu do czasu dostaję śniadanie do łóżka - dodaje gwiazda, która od kilkunastu lat żyje w szczęśliwym związku ze swoim mężem Andrzejem, który, jak widać, ją rozpieszcza.
Zobacz: Wnuczka Modelinki przyszła na świat w królewskim szpitalu