Dzień powszedni u Hanny Lis. Kupiła białe wino i parówki [ZDJĘCIA]

2018-06-20 5:38

Hanna Lis (48 l.) żyje teraz jak zwykła kobieta. Niegdyś była wielką gwiazdą telewizji, dziś jej programów trudno szukać w największych krajowych telewizjach. A co za tym idzie, prezenterka nie zarabia już tak dobrze jak kiedyś, a zakupy robi w hipermarketach.

Tak wygląda dzień powszedni Hanny Lis. Flaszka wina i parówki

i

Autor: Redakcja SE

– Nie oszukujmy się, że bez pieniędzy można żyć. To bzdura – to pamiętne słowa Hanny Lis z czasów, kiedy występowała w programie „Azja Express”. Okazuje się jednak, że znana prezenterka potrafiła się dostosować do sytuacji, gdy się ma mniejsze fundusze.

Czasy, kiedy zarabiała w TVP po 50 tys. zł miesięcznie, raczej już nie wrócą. Ostatnio pani Hania ma niewielką fuchę w Polsat Café. Prowadzi tam show „Między słowami”, zarabia 10 razy mniej niż w latach świetności. Lis musiała się zatem przestawić na tańsze życie. Łapać dodatkowe fuchy i korzystać z tanich hipermarketów. I właśnie w jednym z nich spotkaliśmy ostatnio gwiazdę telewizji.

Starannie wybierała produkty, analizując ich ceny. Zdecydowała się na zwykłe parówki, dobrała też kilka owoców. A na koniec stanęła przed półkami z alkoholem. Tam to dopiero można spotkać rary-tasy i to za całkiem niskie ceny. Niezłe wina włoskie da się kupić za nieco więcej niż 20 zł. Pani Hanna wybrała białe wino. Wszak dobrze mieć coś, co na chwilę odstresuje po trudach codzien-ności.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki