Edyta Górniak znów podbija świat. Jej występ zobaczą w Ameryce, Azji i Afryce
Edyta Górniak w latach 90. została "polskim towarem eksportowym". Po wielkim sukcesie na Eurowizji, kiedy zajęła niepokonane do dziś 2. miejsce, szybko upomniała się o nią Europa. Wydała dwie międzynarodowe płyty. Zdobyła serca słuchaczy w Skandynawii, Portugalii i Niemczech. W Hiszpanii została nawet okrzyknięta "najlepszym głosem Europy". Do dziś, choć wiele próbuje, żadna artystka z naszego kraju nie zdołała dorównać artystycznym osiągnięciom Górniak.
NIE PRZEGAP: Edyta Górniak była pewna, że umiera. "Nie potrafiłam wstać do łazienki przez pięć dni, chodziłam na czworaka"
Edyta Górniak w koncercie "Symfonia miłosierdzia"
Ostatnie tygodnie artystka spędziła z synem Allanem w Tajlandii. Zabrała go tam na jego 21. urodziny. Chciała też, by mógł wypocząć po trudnym czasie rozstania z jego byłą partnerką. Na Wielkanoc wrócili do Polski, a Edyta Górniak jest już gotowa do jednego z najważniejszych koncertów w swoim życiu - być może ważniejszego nawet od jej pamiętnego występu na Eurowizji. Diwa zaśpiewa bowiem podczas międzynarodowego widowiska muzyczno-modlitewnego, które jest inspirowane "Dzienniczkiem" św. Faustyny. Koncert będzie częścią obchodów 25-lecia kanonizacji mistyczki i Święta Miłosierdzia Bożego. W Łagiewnikach powstaje już przeogromna scena na 60 metrów szerokości i 20 metrów wysokości. Wystąpią na niej orkiestry i chóry z całego świata, usłyszymy 16 języków. Solistką, która będzie lśnić na scenie, będzie właśnie Edyta Górniak.
"Symfonia miłosierdzia" to także wydarzenie technologiczne. W czasie rzeczywistym połączy się z sanktuariami Bożego Miłosierdzia w Azji, Ameryce Północnej i Południowej, Afryce i Australii. W Polsce transmisję zapewni TVP2.
Ostatnie dni pobytu w Tajlandii płynęły Edycie już pod znakiem przygotowań do projektu.
Urlopy, kiedy można być kompletnie offline i nie pracować, odeszły w niepamięć i to już lata temu. Sądzę, że nie tylko dla mnie, ale i wielu ludzi, którzy zawiadują swoimi firmami. Przede mną kolejne ogromne wyzwanie, a zaraz po nim kolejne, więc oczywiście pracuję nad nimi, niezależnie od miejsca na mapie, w którym przebywam
- mówi nam Edyta Górniak.
ZOBACZ TAKŻE: A jednak! Edyta Górniak i Doda na jednej scenie. Poznaliśmy szczegóły. Ale to będzie show!
Edyta Górniak: Czuję potężną odpowiedzialność
Zapytaliśmy gwiazdę, jakie uczucia towarzyszą jej przed tak ogromnym koncertem. - To uczucie potężnej odpowiedzialności - powiedziała nam. - Wyzwania muzyczne zdecydowanie mnie lubią. I ja je także - śmieje się Edyta.
Koncert "Symfonia miłosierdzia" na żywo na antenie TVP2 już sobotę 26 kwietnia o godz. 17:30. Będziecie oglądać i kibicować Edycie?