Niektóre gwiazdy nie chcą "starzeć się z godnością", inne uważają, że świetnego i młodego wyglądu wymaga od nich praca w telewizji. Jeszcze inne zwyczajnie lubią o siebie dbać i chcą jak najdłużej żyć w zdrowiu. Jakie są ich sposoby na wieczną młodość? Niektóre bywają zaskakujące! "Super Express" dokładnie się im przyjrzał.
Małgorzata Rozenek-Majdan (47 l.) nie ukrywa, że chcąc wyglądać dobrze, sięgnęła po chirurgiczny skalpel. Istnieją jednak metody mniej inwazyjne, które celebrytki uwielbiają testować. Niektóre z nich są bardzo przyjemne, a niektóre... dosyć dziwne.
Zobacz także: Małgorzata Rozenek przeszła kolejną operację plastyczną. Do tej pory nikt o tym nie wiedział. Co sobie wycięła?
Justyna Steczkowska (52 l.) ćwiczy w kombinezonie podłączonym do prądu, a każdy dzień zaczyna od picia na czczo wody z solą, co brzmi ohydnie, ale nawadnia organizm. Dopiero później pije kawę z olejem kokosowym. Regularnie stosuje też głodówki.
Doda (41 l.) z kolei nalewa sobie do pępka olej rycynowy, a codziennie rano pije sok z selera naciowego. W jej sypialni stanęła zaś profesjonalna, medyczna lampa, która światłem LED ma odmładzać i napinać jej skórę. Z maski o tym samym działaniu korzystają m.in. Ewa Szabatin (46 l.) czy Marcelina Zawadzka (36 l.). Ta druga idzie zresztą o krok dalej i wypoczywa w specjalnej komorze hiperbarycznej, w której oddycha się czystym tlenem w warunkach podwyższonego ciśnienia, co dotlenia i regeneruje organizm. Gwiazda wygląda w niej jak w statku kosmicznym.
Gwiazda "M jak miłość", Małgorzata Pieczyńska (65 l.), ceni sobie kontakt z naturą. Przygotowuje napary z ziół, zdrowe koktajle i kiszonki. A na twarz nakłada... maseczkę z kwaśnej śmietany. Płatki pod oczy robi zaś z mango.
Na naturalne metody, ale już w gabinecie u profesjonalistki, stawia też Małgorzata Socha (45 l.). Aktorka pokochała intensywny i głęboki masaż twarzy o nazwie kobido. Zdarza jej się też razić mięśnie twarzy... prądem. Oczywiście za pomocą specjalnej maseczki. Wspomniany masaż kobido wykonuje też Beata Tadla (50 l.). Co więcej, wyszkoliła się w tej dziedzinie i może wykonywać go nawet u innych. Kto by pomyślał.
Beata Ścibakówna (57 l.) także nie ukrywa, że poprawia urodę. Ostatnio pokazała, jak lekarz wstrzykuje jej w twarz stymulatory tkankowe. Anna Powierza (46 l.) wycięła natomiast nadmiar skóry z powiek. Na co dzień stosuje zaś takie zabiegi jak akupunktura twarzy.
Obejrzyj zdjęcia gwiazd w naszej galerii!