Enrique Iglesias miał wypadek! Zaatakował go dron!

zw

2015-06-02 4:00

Krwawa jatka na koncercie wielkiego gwiazdora! Enrique Iglesias (40 l.) szalał na scenie w Meksyku, a tłum fanów bił brawo. Nagle nad piosenkarzem pojawił się dron, który filmował imprezę.

+ 3 zdjęcia

Najnowsze z działu

Lubi afery!

Sablewska tłumaczy się po wpadce. Niewiarygodne, co mówi

Zachwyca swoją prostotą

Kapitalny patent! Maciej Musiał radzi, jak obchodzić się z kobietą. Lektura obowiązkowa nie tylko dla facetów!

Znalazła eliksir młodości?

86-letnia gwiazda zachwyca na czerwonym dywanie. Prawdziwa bogini!

Niezwykła kobieta

Zmarła bohaterka powstania warszawskiego nie chciała taksówki od Marzeny Rogalskiej! "Postawiła na swoim"

"To jest hejterstwo"

Nie tylko internauci są oburzeni. Katarzyna Warnke ostro po programie Młynarskiej

Rozentuzjazmowany gwiazdor chwycił urządzenie, chcąc skierować kamerkę na publiczność i wtedy... palce Iglesiasa dostały się w tryby latającej maszyny. Krew tryskała naokoło, lecz Enrique po szybkim założeniu opatrunku kontynuował występ. Dopiero po zejściu ze sceny zdecydował się na wizytę w szpitalu. Oby po ataku drona boski Iglesias szybko doszedł do siebie!

Zobacz: Grycan chwali się nogami na Instagramie!