Ewa Krawczyk sprzedała ziemię i kupiła apartament? "Nie zaglądajcie mi do portfela"

2022-04-26 15:40

Ewa Krawczyk (62 l.) sprzedała ziemię po mężu i kupiła sobie apartament nad morzem - rozpisują się media. Wdowa po Krzysztofie Krawczyku (†74 l.) odziedziczyła po nim cały majątek i jak twierdzi, prawnie może z nim robić co tylko zechce. W rozmowie z "Super Expressem" wyznaje - Nie będę tłumaczyć się ze swoich pieniędzy. Nie zaglądajcie mi do portfela - mówi.

Ewa Krawczyk

i

Autor: Sebastian Wielechowski Ewa Krawczyk

Ewa Krawczyk i Krzysztof Krawczyk spędzili ze sobą wiele pięknych lat. Kobieta poświęciła ukochanemu całe swoje życie. Jeździła z nim w trasy koncertowe, śpiewała w jego chórku, była przy nim 24 godziny na dobę. W dodatku dbała o dom. Nie ma się więc czemu dziwić, że piosenkarz przed śmiercią spisał testament, w którym cały swój majątek przepisał na ukochaną żonę. Teraz jego syn Krzysztof Igor Krawczyk (49 l.) robi wszystko, by podważyć testament ojca, bo twierdzi, że piosenkarz w momencie spisywania testamentu był niepoczytalny. Krawczyk Junior w jednym z ostatnich wywiadów wylał swój żal i niepokój związany z majątkiem niegdyś należącym do jego ojca.

- Różnica pomiędzy spadkiem a zachowkiem jest ogromna. Majątek jest upłynniany. Samochód sprzedano, pieniądze przelano na jakieś nieznane konto, dom w Grotnikach od 2002 roku, czyli od czasu, gdy tata zaczął już nie kontaktować w pełni, należy do Ewy, tylko ona jest wpisana jako właścicielka. Spadek się więc drastycznie kurczy, ale trzeba pamiętać, że zachowek jest tylko jego ułamkiem - stwierdził w rozmowie z Plejadą syn Krzysztofa Krawczyka.

Teraz w mediach pojawiła się informacja, że Ewa Krawczyk wystawiła na sprzedaż działkę w Jedliczach, która sąsiaduje z jej domem. W dodatku jak informuje Pomponik, sprzedała też mieszkanie w Łodzi i kupiła sobie apartament nad morzem.

Postanowiliśmy skontaktować się z panią Ewą. Wdowa po artyście nie rozumie, dlaczego wszyscy tak bardzo interesują się jej majątkiem.

- Dlaczego mam się tłumaczyć z własnych pieniędzy? To są moje pieniądze i mam prawo zrobić z nimi co chcę. Nikogo nie powinno to interesować, a ja nie zamierzam się przed nikim tłumaczyć - powiedziała "Super Expressowi".

ZOBACZ: Kto podsłuchiwał Kurzajewskiego i Cichopek? Krzysztof Rutkowski ma swoje typy

Jak udało nam się dowiedzieć, Pani Ewa postanowiła zadbać o zabezpieczenie swojej przyszłości. Jest już bowiem w wieku emerytalnym i nie podejmie żadnej pracy.

- Zabezpiecza się na swoją starość by żyć godnie, tak, jak przyzwyczaił ją do tego mąż - mówi nam koleżanka pani Ewy.

Wdowa po artyście nie tylko dba o siebie, ale również o innych.

Reszta artykułu pod galerią ze zdjęciami.

- Bardzo pomaga Ukraińcom, którzy zwrócili się do niej o pomoc. Przekazała również na licytację zegarek męża, z którego dochód przekazano na ratowanie życia dziecka - dodaje nasza rozmówczyni.

Jak udało nam się ustalić, Krzysztof Igor ma gdzie mieszkać do końca swojego życia.

- Kiedy Krzysztof Krawczyk kupował mieszkanie bratu, zapisał u notariusza, że jego syn ma tam dożywotnio pokój z dostępem do kuchni i łazienki. Igor nie może mieszkać sam ze względu na swój stan zdrowia. W mieszkaniu mieszka jego ciotka, która jest dobrym człowiekiem. Ewa wielokrotnie remontowała mu pokój i jeśli jest taka potrzeba, to chętnie zrobi to jeszcze raz. Ona nie odcina się od pomocy. Dziwi się, że Igor nie chce z niej skorzystać - dodaje nasze źródło.

Czy wdowa po Krzysztofie Krawczyku żałuje że nie mieli potomstwa?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki