Ewa Minge dokonała aborcji. Jej słowa wprawiają w osłupienie. Wywołała burzę

2021-11-06 8:23

Ewa Minge zamieściła na Instagramie obszerny wpis. Projektantka zastanawiała się, czy zdoła podzielić się z internautami swoim bolesnym przeżyciem. Ewa Minge dokonała aborcji. Lekarz zalecił jej przerwanie ciąży z powodu wad płodu. Minge opisuje dramatyczne okoliczności, w jakich przyszło jej podjąć decyzję. Gwiazda nawiązała do obecnej sytuacji w Polsce.

Ewa Minge o aborcji

i

Autor: AKPA Ewa Minge o aborcji

Ewa Minge bardzo marzyła o dużej rodzinie, chciała mieć minimum trójkę dzieci. Z pierwszego małżeństwa, zakończonego rozwodem, ma dwóch synów: Oskara (ur. 1991) i Gaspara (ur. 1994). Minge była w trzeciej ciąży, ale nie zdołała jej utrzymać ze względu na wadę płodu. Lekarz nalegał na aborcję, ale gwiazda wcale nie chciała o niej myśleć. Minge tak wspomina to dramatyczne wydarzenie z przeszłości: 

-  Od początku czułam się fatalnie ale uznałam, ze to minie. Szybko orientowałam się za każdym razem, że jestem w ciąży wiec lekarz miał możliwość ocenić sytuacje we wczesnym stadium. Niby wszystko w porządku ale... Po dwóch tygodniach od wizyty czułam się już tak źle, że gorączka i zawroty głowy zmusiły mnie do leżenia. Plamienie i to takie dziwne zaniepokoiło i zadzwoniłam do lekarza. Kazał natychmiast przyjechać. Po badaniu stwierdził, że serce bije, ale jemu się ta ciąża nie podoba, a zwłaszcza moje samopoczucie i wyniki. Zasugerował aborcje. Nie zgodziłam się. Wróciłam do domu i z godziny na godzinę czułam się gorzej. Kolejnego dnia moja księgowa uprzedziła mnie, że jak nie zrobię, co zaleca lekarz zadzwoni do moich rodziców, że próbuje się zabić. Kolejne dwie doby, krwawienie, fatalne samopoczucie i pojechałam znowu do lekarza. Usiadł naprzeciwko mnie, wziął za rękę i mówi: "ma pani dwoje zdrowych dzieci, ma pani wiec dla kogo żyć. Natura czasem wie co robi i ta natura wyraźnie nie chce tej ciąży w pani. Proszę nie igrać z życiem w imię życia, bo umrze pani razem z tym płodem". Nie nazwał go dyplomatycznie dzieckiem. I dodał, że moje dzieci zapłacą najwyższą cenę, bo stracą matkę.

Ewa Minge wbiła sobie w twarz 46 igieł. Mocne nagranie z zabiegu | Gwiazdy bez maski

ZOBACZ: Gwiazda kabaretu walczy z nowotworem. Mocne słowa o PiS

Galeria niżej: Ewa Minge znowu zrobiła usta

Ewa Minge nawiązała swoimi słowami do śmierci 30-letniej Izabeli z Pszczyny, która zmarła w 22. tygodniu ciąży. Projektantka zamieściła niezwykle gorzki wpis:

- Żyjemy w czasach wysokiej cywilizacji i nowych technologii. Szkoda, że ludzie zamieniają się także w maszyny ...do zabijania. Stan prawny, to jedno, a stan służby zdrowia to drugie. Tu można było zgodnie z prawem wykonać aborcje. Co spowodowało, że nie została wykonana? Niezrozumienie ustawy? Czy ludzka ignorancja i sytuacja opisana przez koleżankę z sali i matkę zmarłej dziewczyny? Niestety jest to normą, znieczulica, anonimowy pacjent z numerkiem choroby, który jest intruzem, problemem w dolinie bogów, którzy szafują ludzkim życiem. Ustawa tez jest tu winna, bo kobieta powinna mieć prawo w takiej sytuacji nakazać usunięcie takiego płodu bez czekania na decyzje lekarza.

Wpis Ewy Minge wywołał burzę w komentarzach. Fani projektantki są poruszeni jej historią. Internauci wymieniają się przemyśleniami, w których można wyczuć silne emocje:

- Pani to przeżyła więc Pani zrozumie z jakimi emocjami trzeba się zmierzyć.. kto nie przeżył, ten nie zrozumie.

- Nigdy nie myślałam, że będę bała się zajść w ciążę.

- Ogromny szacunek za odwagę i szczerość, a to cechy Wielkich, dobrych i mądrych ludzi.

Sonda
Czy aborcja w Polsce powinna być legalna?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki