Farrell chce być bardziej obecny w życiu syna Alicji Bachledy-Curuś

2013-04-01 18:48

Jakiś czas temu Colin Farrell miał poważne problemy z alkoholem i narkotykami. Jednak po dawnych uzależnieniach nie ma już śladu, a gwiazdor stara się być teraz jak najlepszym ojcem dla swoich dzieci. Niedawno wyznał, że chce być obecny w życiu syna Alicji Bachledy-Curuś.

Od jakiegoś czasu Colin Farrell stara się jak najwięcej czasu spędzać ze swoimi synami. W jednym z wywiadów wyznał, że to właśnie dzieci uratowały mu życie. Gwiazdor zmienił się nie do poznania, a po jego dawnych nałogach nie ma już śladu.

Jak donosi National Enquirer, Farrell od dłuższego czasu starał się uporządkować kwestie prawne z matkami swoich synów, Alicją Bachledą-Curuś i Kim Bordenave.

- Naprawdę się starał, żeby to wszystko wypaliło. I mimo że matki chłopców mają sporo do zarzucenia Colinowi, bardzo się cieszą się, że chce być bardziej obecny z ich życiu - mówi informator Pudelka.pl. Colin zajmuje się Henrym Tadeuszem i Jamesem z pomocą niań w weekendy. Twierdzi, że jeszcze nigdy nie był tak szczęśliwy.

Miejmy nadzieję, że wreszcie dogada się z Alicją.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki