Pierwszy milion trzeba ukraść? Niekoniecznie. Dorota Gardias - jako twarz czterech kampanii reklamowych - zarobiła 750 tys. zł i to pracując jednocześnie w TVN.
Nowym źródłem zarobku są też imprezy. Udzielając się jako konferansjerka, zarobiła niezłą sumkę - prawie 200 tys. zł! W dodatku ta praca bardzo rajcuje pogodynkę. - Praca konferansjerki przy prowadzeniu imprez to coś, co lubię najbardziej! Wtedy mam kontakt z publicznością - mówi w rozmowie z "Super Expressem".
Jak udało nam się dowiedzieć, za poprowadzenie jednej imprezy może liczyć na kwotę 6 tys. zł. W 2015 roku takich imprez było około 30!
Cóż, wypada tylko pozazdrościć.
Zobacz także: Zmiany w życiu Gardias - nowy facet i dom za MILIONY złotych