Zofia Lindorf jest ostatnia osobą pochowaną w grobie. Niestety mogiła, w którym jest pochowana niszczeje. O złym stanie nagrobka na łamach e-teatr.pl poinformował nestor polskiego aktorstwa Witold Sadowy (+99 l.), który wystosował także list do prezesa ZASP Pawła Królikowskiego.
- Zwracam się do Pana z gorącą prośbą, Panie Prezesie, jako zasłużony i najstarszy członek ZASPu od roku 1945, a także "Strażnik pamięci", jak nazwał mnie Jerzy Kisielewski, aby zechciał Pan wydać polecenie zajęcia się grobem Zofii Lindorf. To nasz obowiązek pomagać członkom ZASPu i ich rodzinom - pisze Witold Sadowy.
"3 stycznia 2019 roku minęła 44. rocznica śmierci Zofii Lindorf, zmarłej w Warszawie 3 stycznia 1975 roku wybitnej aktorki, żony wielkiego Józefa Węgrzyna. Związanej przed wojną z teatrami Rozmaitości i Narodowym. A po wojnie czołowej artystki teatrów Polskiego i Narodowego w Warszawie. Jej wybitne kreacje teatralne i filmowe weszły na zawsze do historii polskiego teatru i filmu. Była długoletnim członkiem przed i powojennego Związku Artystów Scen Polskich oraz Towarzystwa Filologii Klasycznej na Uniwersytecie Warszawskim, prowadząc zajęcia z recytacji klasyków literatury greckiej i rzymskiej" - czytamy w oświadczeniu Sadowego.
Potem aktor pisze o stanie grobu Zofii Lindorfówny.
- Kilka dni temu powiadomiono mnie, że Jej grób na Starych Powązkach wymaga naprawy. Zapadła się płyta i odsłoniło wnętrze grobu. Proszono mnie o pomoc i szybką interwencję - wyjawił pan Witold.
Przypomnijmy, że Zofia Lindorf była trzykrotnie zamężna. Pierwszym mężem był aktor Józef Węgrzyn, z którym zawarła ślub w obrządku prawosławnym. Po rozwodzie wyszła za prawnika Aleksandra Dziewiałtowskiego-Gintowta. Ostatnim mężem aktorki był jej kolega po fachu Stefan Martyka (+42 l.), który został zastrzelony 9 września 1951 roku przez członków podziemnej organizacji „Kraj”. Była to zemsta za jego audycje, w których pochwalał procesy AK-owców. Jedna z plotek głosiła również, że powodem zamachu były jego donosy na Gestapo w czasie okupacji.
Zofia Lindorf była świadkiem śmierci swojego męża. Razem z gosposią została dotkliwie pobita przez sprawców.