Na uroczystej premierze "Ziarna prawdy" zjawiła się cała plejada gwiazd z obsady filmu. Na scenie razem z reżyserem, Borysem Lankoszem, pojawili się m.in Robert Więckiewicz, Aleksandra Hamkało, Magdalena Walach, Piotr Głowacki, Arkadiusz Jakubik oraz Joanna Sydor. Na korytarzach kina można było spotkać też Małgorzatę Foremniak, Marcina mroczka czy Adama Fidusiewicza.
O cyzm jest film "Ziarno prawdy"? Obraz Borysa Lankosza oparty jest na podstawie drugiej części trylogii kryminalnej Zygmunta Miłoszewskiego o tym samym tytule, której bohaterem jest prokurator Teodor Szacki.
- Sięgając prehistorii tego projektu, zaczęło się w Boże Narodzenie 2012 roku. Moja żona dostała pod choinkę "Ziarno prawdy". Rzuciła się na powieść tak żarłocznie, że po pierwszym rozdziale przestała się do nas odzywać, po drugim zaryglowała się w pokoju i mimo naszych próśb i gróźb wyszła z niego dopiero, kiedy skończyła książkę. Byłem wściekły, ale w końcu ukradkiem zajrzałem do "Ziarna prawdy" i zapadłem się w nie dokładnie tak, jak moja żona. Czytając ostatnią stronę, w myślach już dzwoniłem do Zygmunta Miłoszewskiego i negocjowałem prawa do adaptacji - opowiadał reżyser.
Robert Więckiewicz, który zagrał główną rolę w filmie przyznał, że nigdy wcześniej nie czytał żadnej książki Zygmunta Miłoszewskiego. - Co więcej, do dziś nie przeczytałem "Ziarna prawdy", a w momencie, gdy Borys zaproponował mi tę rolę, świadomie się za tę książkę nie zabrałem, bo nie chciałem przyzwyczaić się do jakiegoś wizerunku. Poza tym, mieliśmy realizować scenariusz, a nie powieść - tłumaczył aktor.
Zobacz też: Wojewódzki wkręcił Korwin Piotrowską!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail