Halinka Mlynkova: Zostawiam synka w dobrych rękach

kawi

2011-02-14 3:00

Piosenkarka Halinka Mlynkova (34 l.) będzie jedną z gwiazd programu "Bitwa na głosy". Jak przyznaje, nie ma wyrzutów sumienia, że poświęci czas drużynie amatorów, których będzie uczyć śpiewu, a nie swojemu synkowi.

Najnowsze z działu

Rutkowski się przeliczył

Rutkowski z żoną wydali bajońskie kwoty na wesele i komunię! Koszty ich przerosły?

po co to robią?!

Love Island 9. Zwycięscy Zuzanna i Jarek już nie są razem. Przerzucają się oświadczeniami w social mediach

Ogromna strata

Gruchnęła tragiczna wiadomość! Nie żyje legenda polskiego rocka. Miał tylko 52 lata. "Do końca był dzielny"

Kaźmierska ma dość

Dagmara Kaźmierska o swojej ucieczce z Polski. Prosi o chwilę wytchnienia

"Jestem na to gotowy"

Serce Mikołaja Roznerskiego jest zajęte? Aktor przerwał milczenie

- Na 7 lat opuściłam muzykę, żeby zająć się dzieckiem. Nie mam więc wyrzutów sumienia, że teraz poświęcam się programowi i nowej płycie - mówi Halinka w rozmowie z "Super Expressem". - Piotruś (7 l.) jest w dobrych rękach. Ma wspaniałą ciocię, która nam pomaga, a jak nie ciocia, to moja mama - dodaje. I przyznaje, że już nie może doczekać się emisji programu w telewizyjnej Dwójce.