Hanna Lis rozjechała Natalię Siwiec, jak walcem. Dostało jej się za "samoistne uzdrawianie raka"

2024-03-06 22:52

Hanna Lis nie żałowała sobie. Pod postem Bartka Fetysza, któremu "ulało się " na temat Natalii Siwiec reklamującej kilkudniowe warsztaty, po których można samodzielnie wyleczyć się z raka, zmieściła miażdżący celebrytkę wpis. Dziennikarka wspomniała ojca, który latami walczył z nowotworem. Słów krytyki nie żałowały też Ewa Minge i Karolina Korwin-Piotrowska.

Hanna Lis, Natalia Siwiec

i

Autor: AKPA

Na profilu Bartka Fetysza pojawił się bardzo ostry wpis na temat Natalii Siwiec i reklamowanych przez nią warsztatów rozwojowych. Dziennikarz uznał bowiem, że treści promowane przez celebrytkę są szkodliwe społecznie i mogą doprowadzić do tragedii. Natalia Siwiec miała bowiem stwierdzić, że po proponowanych przez nią, bardzo drogich warsztatach można samodzielnie uzdrowić się z raka. "Ulało mi się dzisiaj. Otóż Natalia udała się na jedne z tych warsztatów, z których cały Internet ma bekę (te za 5 klocków i nie mam tu na myśli klocków w Dupaju). Kursy prowadzi Joe Dispenza, który w 86 miał wypadek na rowerze i lekarze oznajmili, że nigdy nie będzie już chodzić, ale ten wypisał się ze szpitala, bo uznał, że wystarczy mu potęga podświadomości i jeszcze nie raz rower dosiądzie. Bo generalnie wszystko zależy od sposobu myślenia. I prawdą jest, że zależy od niego często samopoczucie, ale po wyjściu z ciała, które pozwoliło uzdrowić komory w jej ciele, Natalia stwierdziła, że osoba chorująca na nowotwór może uzdrowić się sama".

Hanna Lis zmiażdżyła Natalię Siwiec. Swoje dołożyły Eva Minge i Karolina Korwin-Piotrowska

Pod postem zawrzało, a udział w dyskusji wzięły między innymi Ewa Minge, Karolina Korwin-Piotrowska i Hanna Lis. Korwin-Piotrowska uznała wypowiedzi celebrytki za żenadę i wstyd, Minge dodała, że tego typu publiczne twierdzenia powinny być karane. Bardzo emocjonalny komentarz dodała także Hanna Lis. Rozjechała Natalię Siwiec, jak walcem. Stwierdziła także, że modelka powinna przeprosić za swoje słowa, a następnie najlepiej zlikwidować konto.

"Mój Tata zmarł 13 lat temu po heroicznej, 7-letniej walce z nowotworem. Niedługo po nim, również rak, zabrał 3 innych członków mojej rodziny." - wspomniała na początku swojego wpisu, po czym przypomniała, że tego typu słowa mogą kosztowac kogoś życie. "Ale to lekarze, nauka, współczesna medycyna LECZĄ nowotwory. O czym Ty i ja wiemy. Miliony świadomych, w miarę wyedukowanych ludzi wiedzą. Ale są i tacy, którzy żyją na “insta” i na tik-toku … i wtem, że swoimi mądrościami wchodzi Natalka cała na biało i tak jak radziła swoim followersom, jakim kremem zlikwidować cellulit, tak freestylowo orzeka jak zlikwidować raka. Na jej miejscu przeprosiłabym i zlikwidowałabym konto. Ludzie, błagam: włączcie myślenie!"

Sonda
Obawiasz się zachorowania na raka?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki