Hugh Jackman - showman z drewna...

2009-02-23 10:32

Tańczył, śpiewał, recytował - Hugh Jackman (41 l.) robił wszystko, żeby rozbawić oskarową widownię. Co z tego wyszło? Uśmiech pojawił się na twarzach, tylko czy wszyscy śmiali się z nim czy bardziej z niego?

Najprzystojniejszy (podobno) mężczyzna Hollywood łatwego zadania nie miał. Czy to stres czy skutki kryzysy finansowego, atmosfera w Kodak Theatre była "napięta". Okazało się, że jak na możliwości Jackmana to nawet za bardzo...

Zaczęło się od dość entuzjastycznie przyjętych popisów wokalnych, później jednak Hugh razem z Beyonce (28 l.) zafundowali wszystkim występ w stylu Freda Astaire'a i Ginger Rogers. Rzecz w tym, że na "stylu" się skończyło, bo Autralijczyk bardziej przypominał wieszak czy szczotkę niż legendę musicali.

Jedno natomiast musimy przyznać: Jackman dopiął swego - publikę rozruszał. Pod koniec występu śmiała się już cała sala, a niektórzy wstali nawet z miejsc. Nie jesteśmy natomiast pewni, czy przypadkiem nie chcieli wyjść, żeby oszczędzić sobie tego przedstawienia...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki