Zielińska: Ja chcę w końcu wygrać!

2009-04-11 6:00

Katarzyna Zielińska (30 l.) to niezwykle sympatyczna i wesoła aktorka. Jednak w programie miała ostatnio pecha. Jej drużyna ciągle przegrywała. - Może tym razem się uda i wygrana będzie dla mnie miłym prezentem na Wielkanoc - mówi.

Już dziś, w sobotę, jej drużyna ponownie zmierzy się w TVP 2 z ekipą Marzeny Rogalskiej (39 l.)

- Nie obrażam się za to, że do tej pory nie udało mi się wygrać ani jednego programu - kręciła głową Kasia po kolejnym przegranym odcinku programu.

Aktorka nie jest smutna i wierzy w zwycięstwo. Nie zwykła się poddawać.

Na razie jednak jej myśli zaprząta nie praca, a przygotowania do świąt.

- Dla mnie Wielkanoc to czas, kiedy można się wyciszyć, wyłączyć telefon, zapomnieć o pracy - mówi.

Tegoroczne święta jak co roku spędzi w rodzinnym domu w Starym Sączu. Aktorka spakowała się już w czwartek!

- Nie obejdzie się bez malowania tradycyjnych pisanek, a na stole z pewnością pojawi się mój ulubiony biały barszcz na prawdziwym zakwasie z dodatkiem chrzanu i kiełbaską, mocno posolony i popieprzony - mówi aktorka.

- Sama nie gotuję wielkanocnych potraw. To moja mama rządzi w kuchni - zdradza Zielińska.

A w lany poniedziałek w domu Kasi tradycyjnie wszyscy stoczą wodną batalię.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki