Jak POZNALI SIĘ Kwaśniewska i Badach: Ta MIŁOŚĆ narodziła się w mlecznym barze

2012-09-25 20:16

Życie pisze najbardziej zaskakujące, ale i piękne scenariusze. Ostatnie dni cała Polska żyła tylko tym ślubem. Aleksandra Kwaśniewska (31 l.) powiedziała sakramentalne "tak" Jakubowi Badachowi (36 l.). Ona - znana córka byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego (58 l.), on - muzyk, pochodzący z rodziny trzęsącej branżą mleczną na Lubelszczyźnie. Słowem high life, wyższe sfery. Jednak teraz dowiadujemy się, że ta miłość narodziła się w... zwykłym barze mlecznym w Białymstoku!

Wszystko zaczęło się niewinnie. W 2009 r. w Radiu Zet Ola nagrywała audycję, a Kuba przyszedł promować swój najnowszy album.

Kilka nieśmiałych spojrzeń, wymiana zdań i wręczenie płyty. I tyle.

Jak to bywa w takich historiach, ich drugie spotkanie nastąpiło również przypadkiem - na imprezie u wspólnych znajomych. Tam mogli porozmawiać już dłużej. To właśnie tam Jakub zażartował, że będą małżeństwem - tak wyznał w rozmowie z magazynem "Viva!". - Naprawdę kompletnie nie znam się na żartach - wspomina ten moment Ola w tym samym wywiadzie.

Jednak musiało minąć trochę czasu, zanim muzyk zrozumiał, że córka byłego prezydenta Polski jest kobietą jego marzeń. A było to podczas jednego z koncertów w Białymstoku, na który zabrała się też Ola. Towarzystwo nieco zgłodniało. - Ktoś rzucił hasło "bar mleczny" - wspomina w "Vivie!" Badach. Był zmieszany takim obrotem spraw. Nie był pewien, czy prezydentówna się na to zgodzi. - Świetnie! Mają leniwe? - odpowiedziała wtedy Ola.

- Ludzie w barze najpierw na nią zerkali, ale za chwilę kiwali z niedowierzaniem głowami, bo przecież to niemożliwe. A ja zrozumiałem, że to zupełnie normalna dziewczyna - wspomina muzyk.

Od tamtej pory stali się nierozłączni. A swoją miłość, która wykluła się w barze mlecznym, przypieczętowali w sobotę, ślubując sobie przed ołtarzem.

Kim jest ojciec Kuby Badacha (WIDEO):

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki