Jarosław Kret o krok od śmierci! Wstrząsające informacje o zdrowiu pogodynka. TYLKO U NAS

2020-11-25 5:25

Słynny pogodynek jest przykładem że COVID-19 to nie żart. Jarosław Kret (57 l.) przeszedł koronawirusa bardzo ciężko, a zaraz po tym miał rozległe zapalenie płuc. W kryzysowym momencie nie miał siły nawet wstać. Schudł aż 10 kg. Choć od zakażenia minęło już 1,5 miesiąca, on wciąż jest pod kontrolą lekarzy.

Jarosław Kret pokonał koronawirusa

i

Autor: papara18 Jarosław Kret pokonał koronawirusa

Jarosław Kret od półtora miesiąca cierpi z powodu koronawirusa. Gdy dopadł go wirus, przez 10 dni nie wstawał z łóżka.

- Miałem bardzo ostry stan covidowy i w wyniku tego przyszło zapalenie płuc też bardzo ciężkie, rozległe i masywne. Wychodzę z tego. Muszę do końca tygodnia siedzieć w domu. Ale jestem pod opieką lekarzy. Bez przerwy mam jakieś badania, co drugi dzień - mówi nam Jarosław Kret, który w tym tygodniu musiał pojawić się w przychodni, tym samym po raz pierwszy od wielu tygodni mógł wyjść na dwór.

Zobacz także: Jarosław Kret korzysta z pomocy psychologa. Chodzi o Tadlę [ZDJĘCIA]

- Nigdy w życiu tak ciężko nie chorowałem. To już od lekarzy słyszałem, że ja byłem na krawędzi... Nie wiem więc, dlaczego nie wzięto mnie do szpitala - mówi nam pogodynek.

Jarosław Kret koronawirus - jak się zaraził?

- Ja nie lekceważyłem wirusa, ale nasza praca dziennikarska wymaga kontaktu z ludźmi. Nawet nie wiem, kiedy się zaraziłem Nagle dopadła mnie gorączka podchodząca pod 40 stopni, niewiele pamiętam z reszty dni. Leżałem, będąc w kontakcie z lekarzami. Czekałem, aż przejdzie. Człowiek nie ma na nic sił. Ja tylko piłem wodę i prawie nic nie jadłem. Schudłem 8 albo 10 kilo. Zrobienie sobie kanapki? To w ogóle nie wchodzi w grę. Człowiek jest tak dobity tym COVIDEM, żę  ja myślałem, żeby tylko dotrzeć do łazienki i jakoś z niej wrócić. Ja byłem w takim stanie - opisuje Kret.

Dziś jego stan jest stabilny i ma nadzieję, że w grudniu wróci do pracy.

- Życzę wszystkim zdrowia! Uważajmy na siebie! - apeluje do naszych czytelników. 

Zobacz także: Beata Tadla KOMENTUJE zaręczyny. "Nie ma na co czekać". Kim jest jej ukochany? TYLKO U NAS

Andrzej Duda oddał osocze dla chorych na koronawirusa

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki