Jerzy Stuhr: Jak ktoś grzeszy OBŻARSTWEM i OPIJSTWEM to wiadomo, że rak ZAATAKUJE w tym miejscu

2012-04-10 14:14

Jerzy Stuhr w programie "Dzień Dobry TVN" opowiedział o swojej chorobie oraz myślach, które mu towarzyszyły. Zażartował, że nowotwór wybrał sobie krtań i kazał mu z nim walczyć przez jego obżarstwo i opijstwo.

W weekendowym programie "Dzień Dobry TVN" Jerzy Stuhr poinformował, iż wygrał walkę z nowotworem krtani. Powoli nabiera sił po miesiącach chemioterapii. Teraz przygotowuje się do powrotu do pracy. W wakacje będzie można go zobaczyć na deskach Teatru Polonia. Otrzymał również propozycję występu we włoskim filmie.

Na pytanie, czy zastanawiał się, dlaczego rak wybrał akurat gardło, aktor odpowiedział: - Jak ktoś całe życie grzeszył obżarstwem  i opijstem to wiadomo, że zaatakuje w tym miejscu - żartował.

W wywiadzie z Gazetą Krakowską aktor przyznał , że życie zaczyna się tak naprawdę po chorobie.

- Tak właśnie jest. Wiem, bo raz byłem poważnie chory i faktycznie moje życie na nowo zaczęło się po zawale. Tylko wtedy, kiedy wysiadło serce, byłem młody, miałem maleńkie dzieci i wszystko przed sobą. To było tragiczne. Teraz jestem pogodzony. Wiele zrobiłem, wiele mi się udało, więcej już na moją miarę nie mogłem. Pewnych rzeczy się nie nadgoni, nie odwróci - dodał.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki