JESTEŚ BOGIEM online: MAGIK, Piotr Łuszcz, CIESZYŁBY SIĘ z ROZGŁOSU i SUKCESU filmu?

2012-10-10 16:20

Ostatnio informowaliśmy, że film JESTEŚ BOGIEM bije rekordy popularności. Chcą go zobaczyć i oglądają fani Paktofoniki i Magika, ale nie tylko. Jednak czy sam Magik byłby zadowolony z komercyjnego sukcesu filmu i rozgłosu na swój temat w mediach?

Chyba nikomu nie trzeba przypominać, że film JESTEŚ BOGIEM w reżyserii Leszka Dawida bije prawdziwe rekordy popularności. Wiadomo, że w ciągu 3 dni od premiery obejrzało go prawie 400 tysięcy osób! Wszyscy chcą zobaczyć produkcję, wszyscy ją zachwalają i to bez względu na to, czy należą do fanów Paktofoniki i Magika, czy też nie.

Niestety, na forach internetowych wśród fanów zaczyna pojawiać się frustracja. Ci, którzy słuchają Paktofoniki od zawsze są oburzeni, że przez film JESTEŚ BOGIEM pojawiło się mnóstwo pseudofanów, którzy wymądrzają się na temat ich ukochanego zespołu i artysty. Fanom nie podoba się również medialny rozgłos oraz komercyjny sukces, bowiem zarówno jedno, jak i drugie nie było priorytetem Magika. Piotr Łuszcz unikał mediów, nie zgadzał się na wywiady i nie był nastawiony na sukces. Dla niego liczyła się tylko sztuka i artyzm. - Magik jako artysta? U niego nie było różnicy między człowiek jako człowiek lub człowiek jako artysta czy coś tam jeszcze. Artystą był bez przerwy, tak jak i człowiekiem, choć prawdą jest, że trudnym. Nie umiał oddzielić sztuki od rzeczywistości, zmagał się z nią, walczył tekstem i muzyką - mówił kiedyś Gustaw, właściciel wytwór muzycznej Gigant Records.

Z kolei Piotr Gutkowski w ten sposób opisywał Magika: - Magik rzucał zwrotkę i ta zwrotka w umysł się wbijała. Nie myślał komercyjnie. Dla niego tylko uczciwość w sztuce się liczyła. W emocjach szedł na całego, nigdy na pół gwizdka.

Czy w związku z tym Magik byłby zadowolony z sukcesu filmu? Czy produkcja Leszka Dawida podobałaby mu się? I czy w ogóle wyraziłby zgodę na powstanie filmu JESTEŚ BOGIEM? Jak myślicie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki