Joanna Racewicz gorzko o wyborach: „Dokąd zmierzasz, Polsko?”. Padło nazwisko Grzegorza Brauna

Joanna Racewicz nie kryje rozczarowania po ogłoszeniu wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich. Znana dziennikarka najpierw zachęcała do głosowania, potem nie szczędziła gorzkich słów. „Quo Vadis, Polsko, skoro wybierasz tego człowieka?” – napisała, odnosząc się do wyniku Grzegorza Brauna.

Joanna Racewicz

i

Autor: Instagram

W dniu wyborów prezydenckich Joanna Racewicz – jak wiele innych znanych postaci życia publicznego – podzieliła się w mediach społecznościowych osobistą refleksją spod lokalu wyborczego. Do selfie dołączyła przesłanie o tym, dlaczego mimo braku idealnego kandydata zdecydowała się oddać głos:

Nie ma idealnego kandydata/tki. To też prawda. Można machnąć ręką i dać sobie dzisiaj spokój. Ale zawsze jest ktoś, kto jest możliwie blisko moich wartości, przekonań, wiary i nadziei. Dlatego oddałam głos. Jak w każdych wyborach. W zgodzie ze sobą i przekonaniu, że to ma sens. Jeszcze nikt nie wymyślił lepszego sposobu na pokazanie, że nie jest mi wszystko jedno.

Po wynikach – rozczarowanie i pytanie bez odpowiedzi

Wszystko zmieniło się kilka godzin później, gdy ogłoszono oficjalne wyniki pierwszej tury. Grzegorz Braun, kandydat kontrowersyjny i wielokrotnie krytykowany za skrajne wypowiedzi, zdobył czwarte miejsce, co oznacza silne poparcie w skali kraju. Dla Racewicz było to powodem do głębokiego niepokoju:

IV miejsce tuż za podium. Nie rozumiem. Nawet nie próbuję. Quo Vadis, Polsko, skoro wybierasz tego człowieka?

- napisała dziennikarka w InstStory zamieszczając fotografię kandydata na prezydenta.

Zobacz: Joanna Racewicz ociera łzy przy grobie męża, pocieszyła ją Barbara Nowacka. Poruszające sceny na cmentarzu

Racewicz nie pierwszy raz krytykuje ekstremizmy

Joanna Racewicz od lat znana jest z aktywnego komentowania spraw społecznych i politycznych. W przeszłości wielokrotnie wypowiadała się przeciwko nienawiści, ekstremizmom i językowi pogardy. Tym razem nie chodziło już tylko o różnice programowe – dziennikarka otwarcie zakwestionowała wartości, jakie zdają się kryć za wyborem części społeczeństwa.

Racewicz swoim wpisem ponownie przypomniała, że uczestnictwo w wyborach to coś więcej niż obywatelski obowiązek – to także deklaracja sumienia. Jej głos, choć emocjonalny, może rezonować z wieloma wyborcami, którzy po ogłoszeniu wyników również czują niepokój, a nawet bezradność.

Zobacz: Joanna Racewicz przeszła przez piekło. Od śmierci jej męża minęło już 15 lat

Galeria: Wybory 2025: Tak głosują gwiazdy! Wystrojona Olejnik, Damięcki z całą rodziną

Super Express Google News
Joanna Racewicz pomaga kobietom w potrzebie. Gwiazda ma własną fundację
Prezydencki poker
Omówienie wyników I tury wyborów oraz co nas czeka w II turze | PREZYDENCKI POKER

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki