Joaquin Phoenix rzuca aktorstwo

mch

2008-10-30 16:53

Joaquin Phoenix ogłosił, że romantyczny dramat "Two lovers", w którym partneruje mu Gwyneth Paltrow, jest ostatnim filmem, w jakim zagrał. Co będzie robił? Chce zająć się muzyką.

Najnowsze z działu

Wszystko nagrała

Blanka Lipińska poszła do restauracji Gessler. Nie do wiary, w jakim stanie z niej wyszła

Sprawdź się

QUIZ. Panasewicz czy Markowski? Kto to śpiewał? Mniej niż zero, Ewka, Autobiografia, Tacy sami, Kryzysowa

Szczególne ostatnie pożegnanie

Pogrzeb Jacka Zielińskiego. Brak trumny, specjalna komunia święta i niezwykły występ w kościele

Szokujące!

Sekret Meghan Markle ujrzał światło dzienne. Już wiemy, dlaczego to robi

Aktor trzeci raz stanie na ślubnym kobiercu?

Jacek Rozenek się żeni? Z piękną Marią są nierozłączni. Niedawno oglądali biżuterię!

- Nie zamierzam już grać w filmach. Pracuję teraz nad własną muzyką. Właściwie już skończyłem - powiedział aktor w wywiadzie dla "Extra".

Phoenix to charakterystyczny i utalentowany aktor. Co prawda nie dostał Oskara, ale był dwukrotnie nominowany do tej nagrody: za rolę cesarza Commodusa w "Gladiatorze" i za rolę Johnny'ego Casha w filmie "Spacer po linie". W muzyce też ma sukcesy. Dostał Grammy za ścieżkę dźwiękową do "Spaceru po linie".

W maju wyszło na jaw, że Phoenix współpracuje z Timem Burgess z "The Charlatans" nad nową płytą. - Joaqiun pisze piosenki. Są świetne, mam nadzieję, że ujrzą światło dzienne. Muzyka jest dla niego bardzo ważna" - mówił wówczas Burgess.