Joli Rutowicz nic się nie chce

2009-05-14 18:45

Niektórym to w życiu dobrze. Jola Rutowicz (25 l.) piękne majowe dni spędza nad polskim morzem. Odpoczywa, leni się, ale dla prasy spragnionej jej opinii w różnych tematach zawsze znajdzie kilka minut.

Tym razem Jolę z wakacyjnego letargu wybili dziennikarze "Dziennika". Gwiazdę "Big Brothera" spytali, co sądzi na temat obowiązkowej matematyki na maturze.

- Przymusowa, wydaje mi się, powinna być - tak enigmatycznie odpowiedziała Rutowicz na pytanie o zasadność zdania tego przedmiotu podczas egzaminu dojrzałości.

Sama jednak do matematyki na maturze nie podchodziła.

- Miałam do wyboru matematykę, ale wybrałam historię. Wtedy obowiązkowej matematyki nie było - wyznała Jola.

Tajemniczość i oszczędność odpowiedzi Rutowicz wytłumaczyła krótko i konkretnie:

- Jestem nad morzem i nic mi się nie chce.

Ciekawe, czy maturę chciało się Joli zdawać, czy nie? No i intrygujące jeszcze, jakie wyniki udało jej się uzyskać. Do tego dziennikarze "Dziennika" niestety nie doszli...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki