Aktorka uwielbia pokazywać jak opływa w luksusy. Zdjęcia z nowego apartamentu, czy zakupy u topowych polskich projektantów, to u niej dzień powszedni. Nie powinno zatem dziwić, że najchętniej dzieli się relacjami z egzotycznych wyjazdów. Tym razem jednak pozwoliła sobie na wakacje, których koszt zwykłego zjadacza chleba przyprawia o zawrót głowy.
ZOBACZ: Po sieci krąży zdjęcie Julii Wieniawy z czasów szkolnych! Szokujący widok. Aż nie chce się wierzyć
Gdzie na wakacje pojechała Wieniawa?
Julka Wieniawa postanowiła spełnić swoje marzenie i na kilka dni relaksu wybrała Mykonos, grecką wyspę na Morzu Egejskim. To z pewnością raj na ziemi, ale jednocześnie bardzo drogi kurort odwiedzany przez największe gwiazdy. Tak więc celebrytka Wieniawa również musiała się tam pokazać. Oczywiście zabrała ze sobą ukochanego Nikodema Rozbickiego (29 l.), z którym spędza romantyczne chwile na plaży podczas zachodu słońca.
Rzeczywiście para może poczuć się jak w bajce, tym bardziej, że zdecydowali się na popularny, ale bardzo drogo hotel, w którym traktowani są jak vipy. I jedynie cena za noc może spędzać sen z powiek...
Wieniawa wydała fortunę na wakacje
Cavo Tagoo Mykonos to hotel z najwyższej półki. "Na miejscu znajduje się basen bez krawędzi z 40-metrowym barem-akwarium oraz w pełni wyposażone spa z krytym basenem. Z większości pokoi roztacza się widok na morze", czytamy w ofercie obiektu.
Podejrzewamy, że Wieniawa wybrała jeden z bardziej luksusowych apartamentów, z widokiem na Morze Egejskie i prywatnym basenem. Za tygodniowy pobyt w takich ekskluzywnych warunkach aktorka musiała zapłacić prawie 32 tysiące złotych!
To raptem bagatela 4200 złotych za noc dla dwóch osób. Jak widać, Julka może sobie na to pozwolić, a humor jej dopisuje, więc nie podjerzewamy, że wydała na te wakacje oszczędności życia. Tylko pozazdrościć takich możlwości...