Justyna jest wściekła na syna! Leon Myszkowski dostanie szlaban?

2015-07-11 14:59

Justyna Steczkowska po powrocie z zagranicy zdenerwowała się na swojego syna, który postanowił obrazić Edytę Górniak w Internecie. Spór dwóch gwiazd jest ostatnio bardzo popularnym tematem tabloidów. Pozostaje tylko pytanie, czy młody Leon naprawdę bronił mamy, czy może chciał zyskać rozgłos na fali popularności kłótni dwóch piosenkarek?

Justyna zdziwiła się po powrocie do domu z zagranicznej podróży. Okazało się bowiem, że jej syn zachował się nieodpowiedzialnie. Postanowił odnieść się do konfliktu swojej mamy z Edytą Górniak i skomentował całą sprawę nie przebierając w słowach. - No bo to tak jest że tylko ludzi mało inteligentnych nie stać na oryginalność. A jak mnie uderzy to ja uderzę dwa razy mocniej akcja = reakcja w moim wypadku. Diva jest tylko jedna. Dobrze wiemy która z Pań nią jest - napisał na swoim profilu w Ask.fm Leon Myszkowski. Całą sytuację skomentowała znajoma rodziny. - Nie jest zadowolona z tego, co się dzieje wokół Leona - ujawnia w "Fakcie" informatorka. Jest kochającą, ale zdecydowaną mamą, więc nie obyło się bez reprymendy. Wciąż chce i zamierza go wspierać, ale w ostrych słowach uzmysłowiła mu, ja dużą wagę mają jego słowa. To rezolutny i odpowiedzialny chłopak, ale trochę się pogubił przez swoją internetową sławę - dodała. Być może Leon miał słuszne pobudki, ale nie powinien roztrząsać tego typu spraw na forum publicznym. Co sądzicie o wybryku urwisa? Dostanie szlaban?

Zobacz: Syn Steczkowskiej broni mamy: Diva jest tylko jedna!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki