- Marzę, żebyśmy wszyscy byli zdrowi, by COVID i ani żadna choroba nie odebrała nam nagle bliskich, byśmy wrócili do koncertowania… i chciałabym zobaczyć ziemię z kosmosu… ale to pewnie jeszcze chwilę potrwa - rozmarzyła się Kajra w rozmowie z „Super Expressem”.
Tymczasem artystka czerpie radość z bardziej przyziemnych rzeczy, takich jak wspólna kawa o poranku ze Sławomirem, czy rodzinna wyprawa rowerowa nad Wisłę.