Karolina Gilon szczęśliwie zakochana w uczestniku "Love Island". Niedawno pokazała chłopaka, teraz mówi o seksie!

Piękna modelka i prezenterka Karolina Gilon (34 l.) prowadzi już 9. sezon randkowego programu „Love Island. Wyspa miłości”. Gwiazda wraz z jego uczestnikami na dwa miesiące wyleciała do Marbelli. Z tego powodu musiała rozstać się z ukochanym, ale ten z pewnością odwiedzi ją, bo trudno byłoby im wytrzymać bez siebie i bez seksu.

Karolina Gilon od kilku miesięcy jest w związku pełnym miłości i namiętności. Jej wybrankiem okazał się nieco młodszy od niej Mateusz Świerczyński (28 l.), który był uczestnikiem siódmej edycji "Love Island". - W moim życiu jest miłość. Jestem bardzo szczęśliwą osobą. Cieszę się, że w moim życiu jest ktoś, kto daje mi szczęście – wyznała modelka w wywiadzie z „Super Expressem” tuż przed wylotem do hiszpańskiej Marbelli, gdzie w sumie spędzi siedem tygodni, bo tyle trwają nagrania każdego sezonu „Wyspy miłości”. To dla niej spore poświęcenie, ponieważ partner nie może towarzyszyć jej przez cały czas.

Ukochany odwiedzi Gilon na planie programu

Przystojny Mateusz obiecał Karolinie, że przyleci do Marbelli, przynajmniej na chwilę. - Mój chłopak nie jedzie ze mną, ale na pewno mnie odwiedzi. Siedem tygodni wytrzymać bez siebie i bez bliskości byłoby trudno – dodaje Gilon i nie ukrywa, że o sprawach związanych z intymnością powinno się mówić otwarcie. - Seks nie powinien być tematem tabu. To jest rzecz normalna, naturalna, nie ma w niej nic złego. Tak samo „Wyspiątka” w programie również mają do tego prawo, mają prawo do swojej intymności i uważam, że nie powinniśmy się wstydzić o tym mówić, a na pewno nie powinniśmy się czerwienić jak tylko pojawia się to słowo – zauważa Karolina.

Karolina Gilon zdradza, że w jej sypialni ogień namiętności nie gaśnie

Przyznaje także, że jak jest dłuższa przerwa pomiędzy zbliżeniami to człowiek bardziej tęskni za swoją drugą połową. – Rozłąka sprawia, że bywam trochę podenerwowana, kiedy ukochanej osoby nie ma w pobliżu, ale ogień jest zawsze… Jeśli dwoje ludzi bardzo się kocha i pragnie to naprawdę nie trzeba wiele, żeby w sypialni był ogień. Trzeba po prostu o ten płomień dbać codziennie, każdego dnia i nie zapominać o tym. Wiem, że przez długie lata może nie gasnąć – opowiada Gilon. – Ważne jest to, żeby każdego dnia nawzajem mówić sobie bardzo miłe słowa, doceniać siebie nawzajem, posyłać komplementy i nie warto tego zatracać nawet przez jeden dzień, bo to buduje miłość na lata. Fajnie jak się czujemy dla swojego partnera atrakcyjnie, to wtedy chce się wszystko, zawsze i wszędzie – uśmiecha się prezenterka, która zawsze ma na sobie piękną bieliznę. – Zawsze mam na sobie seksowną koronkową bieliznę. Mój ukochany to docenia, o ile zdąży zauważyć, że ją mam – śmieje się gwiazda.

Więcej w materiale wideo

Karolina Gilon odważnie o seksie, miłości i „Love Island”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki