Kasia Kowalska zaufała szamanom i... Zobacz, czego dokonała!

2016-07-10 15:25

Kasia Kowalska powraca z nowym singlem! Okazuje się, że jej kilkuletnia nieobecność spowodowana była chorobą. Wokalistka zmagała się boreliozą, którą leczyła za pomocą medycyny ludowej.

Kasia Kowalska po kilku latach przerwy wraca z singlem "Aya", który jest zapowiedzią jej nowej płyty. Okazuje się, że kilkuletnia nieobecność wokalistki na scenie muzycznej była spowodowana jej problemami ze zdrowiem. Kowalska zmagała się z boreliozą, groźną chorobą przenoszoną przez kleszcze. Na szczęście artystka nie zlekceważyła choroby i poddała się leczeniu. Zaufała nie tylko lekarzom, ale również medycynie ludowej.

Podczas jednego ze swoich wyjazdów do Ameryki Południowej, zetknęła się z ayahuascą, szamańskim wywarem, który tamtejsze plemiona uważają za leczniczy. Dziś widać, że najgorszy okres choroby już za Kasią Kowalską. - donosi "Życie na Gorąco".

Przypomnijmy, że borelioza powoduje spory dyskomfort u chorego. Przewlekła gorączka i bóli stawów, osłabienie koncentracji, chroniczne przemęczenie i utrata masy ciała, mogą u chorych powodować nawet oznaki depresji.

Zobacz: Widzowie skarżą się do KRRiT na "Pytanie na śniadanie"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki