Kinga Rusin: mam dwójkę dzieci, NIE MOGĘ RYZYKOWAĆ

2012-02-17 13:33

Kinga Rusin zrozumiała, że ekstremalne sporty mogą być niebezpieczne. Teraz dziennikarka dba o dodatkowe zabezpieczenia podczas uprawiania kitesurfingu, ponieważ nie może ryzykować. W końcu ma dwie dorastające córki.

Kinga Rusin nigdy nie kryła się ze swoim zamiłowaniem do sportów. Dziennikarka jeździ konno, a także uprawia kitesurfing. Podczas jednego z kitesurfingowych wyjazdów poznała swojego ukochanego Marka Kujawę, który podziela Kingi miłość do sportów. Jednak nie da sie ukryć, że przy jego boku dziennikarka zmieniła trochę podejście do uprawiania ekstremalnych wyczynów, jak również do podejmowanego ryzyka.

Kinga zrozumiała, jak duże niebezpieczeństwo czyha na nią podczas jazdy konnej lub kitesurfingu, dlatego stosuje dodatkowe zabezpiecznia. - Na kitesurfingu zdarzyło mi sie kilka niebezpiecznych sytuacji. Dlatego teraz nie interesuje mnie, co mówia inni kitesurfingowcy, którzy są bardzo wyluzowanymi młodymi ludźmi. Teraz pływam w kamizelce, w kasku i zawsze mam przy sobie specjalny nóż do odcinania linek - zdradziła Kinga w rozmowie z "Faktem Gwiazdy" i dodała, że ma dwójkę dzieci, dlatego nie może ryzykować.

Gwiazda zawsze lubiła także rywalizować z córkami w sportowych wyczynach, ale zrozumiała, że przyszedł czas na zmiany. Czy to oznacza, że dziennikarka zamierza całkowicie się uspokoić i być może ustatkować u boku Marka Kujawy? Na pytania dotyczące ślubu, na razie odpowiada, że nie chce jej się o tym mówić, ale kto wie, może nas zaskoczy, tak jak zrobił to Piotr Adamczyk?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki