Krwawy wypadek w "Big Brotherze". Wszystko pokazały kamery

W ostatnim odcinku "Big Brothera" Radek niemal odciął sobie palec kuchennym nożem! Mężczyzna, który w domu Wielkiego Brata najczęściej zajmuje się gotowaniem, poważnie się skaleczył. Rana okazała się bardzo głęboka. - Oparło się o kość. Dobrze, że sobie palca nie odciąłem - relacjonował hanys. Widok zakrwawionej kuchni był przerażający. Uczestnik szybko trafił do pokoju wymian i spotkał się z ratownikiem medycznym. Po opatrzeniu miejsca skaleczenia, Radek otrzymał informację, iż będzie musiał jechać do szpitala. Produkcji udało się jednak wezwać chirurga do programu. Na lekarza Palacz w "Big Brotherze" musiał czekać aż dwie godziny. Ostatecznie otrzymał zastrzyk przeciwbólowy i został zszyty w secret roomie. - Nerwy poprzecinane, ale nie te najważniejsze (...) Wiecie, co jest najgorsze? Alkoholu nie mogę pić - mówił po wizycie medyka.