- Nawet moja mama się ze mnie śmiała. Już w przedszkolu byłem bardzo kochliwy, podobały mi się wszystkie panie przedszkolanki, potem nauczycielki - wyznaje Krystian.
Obecnie serce autora hitu "Do białego rana" jest wolne. Piosenkarz właśnie rozstał się z dziewczyną i rzucił się w wir pracy. - Na szczęście mamy teraz dużo koncertów i myśli skupione są na czymś innym - mówi.
Zobacz także: Edyta Górniak kpi z disco polo. Co powiedziała?