Krystian Ochman: Zabierze swój talent do USA [WYWIAD VIDEO]

2020-12-06 20:40

Krystian Ochman (21 l.) został zwycięzcą 11. edycji programu "The Voice of Poland", zdobywając czek na 50 tys. złotych oraz możliwość podpisania kontraktu z firmą fonograficzną Universal Music Polska. Podopieczny Michała Szpaka (30 l.) ma szansę na ogromną karierę nad Wisłą, ale po cichu myśli o powrocie do Stanów Zjednoczonych, gdzie się urodził i wychował.

Krystian Ochman zabierze swój talent do USA

i

Autor: Marek Kudelski Krystian Ochman zabierze swój talent do USA

Talentem Krystiana zachwycili się nie tylko jurorzy, lecz także widzowie „The Voice of Poland”, którzy wysyłając tysiące esemesów, zapewnili mu wygraną. Muzyk mimo wizji obiecującej kariery w Polsce myśli o powrocie do swojej drugiej ojczyzny.

– Jestem szczęśliwy, ale jeszcze nie ogarniam tego, co się stało – mówi „Super Expressowi” Krystian tuż po ogłoszeniu wyników.

– To jest oczywiste, że wrócę do Stanów. Tam się urodziłem, tam mam dom i na pewno wrócę tam za jakiś czas. Teraz muszę skończyć szkołę w Polsce. Mam plan, żeby zostać trochę w Europie, ale potem wracam, bo tęsknię za rodzicami i przyjaciółmi, którzy tam czekają na mnie – dodaje Krystian.

Krystian Ochman: Wygrał „The Voice of Poland”, ale zamierza wróci do USA. Zatrzymać w Polsce może go tylko miłość?

Dumny ze swego ucznia jest także Michał Szpak.

– Krystian naprawdę zasłużył na wygraną… Cieszę się i jestem dumny, że to ze mną mógł rozwijać skrzydła i że mogliśmy to razem wspólnie pokazać. Wspaniały człowiek, utalentowany, wrażliwy, pracowity, który pracuje nieustannie, analizuje i dlatego wiem, że osiągnie sukces – zapewnia w rozmowie z nami Michał.

Michał Szpak nie pozwala innym wtrącać się w sprawy wizerunku: Gdyby stylista, czy fryzjer chciałby mi obciąć włosy, od razu wyszedłby z…

Wokalista jest wnukiem znanego śpiewaka operowego Wiesława Ochmana (83 l.), ale miłość do muzyki zaszczepili w nim rodzice. 

– Dziadek jest ze mnie dumny, ale tak naprawdę miłość do muzyki zaczęła się od moich rodziców, bo to oni pchali mnie do nauki gry na fortepianie, śpiewanie przyszło później. I od momentu, kiedy zacząłem śpiewać, również dziadek zaczął mnie wspierać – zdradził nam Krystian Ochman.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki