Krystyna Giżowska POKAZUJE SWÓJ DOM: Uwielbiam poranki w moim ogrodzie

ih

2012-06-05 18:41

W Łodzi miała mieszkać tylko przez chwilę, a żyje tam już 26 lat. - Prowizorki są najtrwalsze - uśmiecha się Krystyna Giżowska (58 l.). Piosenkarka, autorka hitu "Nie było ciebie tyle lat", zaprosiła "Super Express" do swojego domu.

+ 5 zdjęć

Najnowsze z działu

Kocha Polskę za pierogi?

Świat go uwielbia, a on dla Polaków gra za darmo na ulicy. Wszystko przez pierogi?

Ale wieści!

Paulina Sykut-Jeżyna szczerze o "Tańcu z gwiazdami". Rolę prowadzącej zamieni na uczestnictwo? W parze z Jackiem Jeschke?

Gorące kadry!

Blanka Świercz z "Rolnika..." wrzuciła ponętne fotki z wakacji. "Fiu, fiu, ale syrenka". Obok tajemniczy mężczyzna

Czyżby?

Luna wydała oświadczenie po porażce na Eurowizji 2024. "Jesteśmy wygrani"

Eurowizja zdenerwowała Dodę

Doda nie wytrzymała i przejechała się po satanistce z Eurowizji! Poleciały mocne słowa - ZDJĘCIA

Na początku wokalistka miała w Łodzi 30-metrową kawalerkę. Nie własną, wynajmowaną. Bez kuchni, z malutką wnęką.

- Mimo że było ciasno i biednie, strasznie miło wspominam tamte czasy - mówi "Super Expressowi" pani Krystyna. Dziś wraz z rodziną mieszka w szeregowcu w Łodzi. Dom w stanie surowym kupiła razem z mężem w drugiej połowie lat 80. Ma 180 metrów. Piwnicę, gdzie jest studio nagrań. Parter, gdzie jest kuchnia i rozległy salon. Piętro z trzema sypialniami. I strych, który zaadoptował dla siebie syn Marcin.

Najobszerniejszy jest salon, zajmuje prawie cały parter. Dużo w nim starych mebli, obrazów, bibelotów i kwiatów. - Mogłabym mieć jeszcze jeden salon i też potrafiłabym go wypełnić drobiazgami - uśmiecha się wokalistka.

Ulubione miejsce? To malutki zimowy ogród.

- Uwielbiam w nim poranki. Biorę kubek kawy, siadam w fotelu z kotem i psem. Nogi kładę na drugi... Lubię tak siedzieć, kiedy dookoła panuje cisza.