Gwiazdy na czarnej liście TVP. Część wróciła na antenę
Pod koniec 2023 roku zaczęły się wielkie zmiany w telewizji publicznej. Większość gwiazd stacji musiało pożegnać się ze swoimi dotychczasowymi stanowiskami. Wymieniona została cała ekipa prowadzących "Pytanie na śniadanie". Zastąpiono ich nowymi duetami, ściągając z rynku znane nazwiska. Z pracą pożegnało się również gwiazdy popularnych teleturniejów.
Jednocześnie na antenie TVP zaczęły pojawiać się osoby, które długo nie miały na nią wstępu. Nie jest tajemnicą, że niektóre gwiazdy polskiego show-biznesu znalazły się na tzw. "czarnej liście". Były to osoby, które głośno krytykowały działania poprzedniego rządu oraz władz Telewizji Publicznej. Niektórzy z nich byli wręcz przedstawiani w propagandowym tonie jako osoby "wrogie" wobec Polski czy tradycyjnych wartości. Inne sławy same unikały TVP.
Przez lata w mediach publicznych nie pokazywali się m.in. Kayah, Natalia Przybysz, Barbara Kurdej-Szatan, Agnieszka Holland, Daniel Olbrychski, Jan Peszek czy Maciej Stuhr.
Zobacz również: Marta Manowska przetrwała "czystki" w TVP. "Stwierdziłam, że poczekam"
Krystyna Janda ponownie na antenie TVP
Cenzura dosięgła również Krystynę Jandę. Artystka wielokrotnie wypowiadała się krytycznie na temat polityki rządu PiS. Stała się przez to regularnym celem ataków TVP i nie miała wstępu na antenę. Teraz się to zmieniło. W ostatnim dniu lipca aktorka ponownie zagościła w budynku przy Woronicza.
Janda gościła w jednym z odcinków programu "Pytanie na Śniadanie". Dominika Matuszak powitała ją bukietem kwiatów i pytaniem o to, czy przyzwyczaiła się już do częstszych wizyt w mediach publicznych.
Tak, i panowie, którzy są tutaj na portierni mówią: "pójdzie pani w lewo, tam są takie schodki". Ja mówię: "wiem, wiem" - odpowiedziała z uśmiechem aktorka.
W dalszej części rozmowy Krystyna Janda podkreśliła, jak ważną rolę odgrywają wolne media.
[...] to prostu będzie coraz piękniej, coraz więcej, coraz mądrzej i że to będzie bardzo znacząca telewizja. Bardzo ta telewizja publiczna demokratyczna, otwarta, jest nam potrzebna, naprawdę - mówiła.
Aktorka stwierdziła również, że czekają nas gorąco politycznie miesiące. Sama śledzi wszystkie sprawy dotyczące polityki oraz polskiego społeczeństwa. Doniesienia z kraju śledzi nawet podczas wakacji. W rozmowie z Matuszak przyznała, że na wyjazdach zawsze tęskni za Polską.
Nudzi mi się wszędzie. Wracam jak najszybciej do Polski. Nawet, jak mam codziennie dostęp do polskich mediów, to jednak to odcięcie od ludzi, przyjaciół, od tej ekspresji, poczucia humoru... Jednak tęsknię za tym - wyznała Krystyna Janda.
Chociaż trwają wakacje, to Janda oraz artyści z jej teatru nie mogą narzekać na brak pracy. Nie tylko codziennie grają spektakle w teatrach artystki, ale wystawiają również przedstawienia uliczne. Dyrektorka Teatru Polonia z lekkim wzruszeniem przyznała, że jej oczkiem w głowie są darmowe spektakle dla najmłodszych.
Zobacz również: Krystyna Janda komentuje wyniki wyborów: "Wstyd, upokorzenie" i "plucie w twarz"