Grudniowe święta kojarzą się z czasem spokoju i pokoju, ale w rodzinie Martyniuków znów doszło do spięcia. Zenek i Danuta Martyniukowie nie mogą liczyć na spokojne Boże Narodzenie w rodzinnym gronie. Ich jedyny syn tuż przed Wigilią balował w hiszpańskich klubach, a w czasie świąt publikował nagrania, bełkotliwym głosem wspominając krzywdy, jakich miał doznać od rodziców.
Nie obyło się bez obraźliwych słów skierowanych w stronę znanego ojca. Teraz młody Martyniuk wytknął tacie... że jest discopolowcem! Zenek to wielka gwiazda tego rodzaju muzyki, jest nią od dekad i od lat śpiewając, zarabia ogromne pieniądze, które wydaje m.in. na syna oraz jego dzieci. W 2020 r. wyszło na jaw, że to dziadek płaci alimenty na małą Laurę, pierwsze dziecko Daniela.
Zobacz także: Pierwszy dzień świąt zamienił się w koszmar! Daniel Martyniuk znowu atakuje
Daniel Martyniuk wytyka ojcu jego profesję. "Ty discopolowcu! Nara typie"
Na instagramowym profilu Daniela Martyniuka co i rusz pojawiają się nowe nagrania. Jeśli komuś wydawało się, że syn Zenka Martyniuka spokorniał, to był w błędzie. Teraz 36-latek opublikował krótkie wideo, w którym opowiedział o scenie z filmu "Skazany na bluesa", gdzie ojciec "zapodał" syna ówczesnym organom ścigania. W ten sposób nawiązał do własnych doświadczeń, by płynnie przejść do wyzywania znanego taty.
To samo mogę powiedzieć. Na serio to samo. Co za typ, co za ojciec. Żebym ja wiedział... Całe życie za ciebie stawałem w obronie ty discopolowcu zas...y, ty ci...o zas...a, żebym ja wiedział. Bym cię wyśmiewał od początku tego świata! Nara typie - rzucił zirytowany Daniel Martyniuk, nie hamując się wcale.
Zobacz także: Daniel Martyniuk wróci na święta do domu? Danusia do samego końca miała nadzieję
Syn gwiazdy disco polo film nagrywał z kapturem na głowie i ciemnymi okularami na oczach. Nie znalazł zrozumienia wśród komentujących wideo:
"Ładne te życzenia świąteczne. Takie oryginalne", "On jeszcze coś bardzo grubego odwali", "Nawet największe konflikty rodzinne nie usprawiedliwiają publicznego obrażania własnego ojca. Takie sprawy załatwia się prywatnie, a nie w mediach społecznościowych", "Mam nadzieję, że Martyniukowie pójdą w końcu po rozum do głowy i wyrzekną się ciebie a skupią całą uwagę na wnukach".
Zobacz także: Wnuk Zenka Martyniuka wybrał choinkę i czeka na tatę. Florian mini kopia Daniela Martyniuka!
Trudne święta Martyniuków
Dla rodziny Daniela tegoroczne święta nie są łatwe. Młody Martyniuk jest przecież ojcem półrocznego Floriana - to pierwsze Boże Narodzenie malucha. Jeszcze przed narodzeniem syna Daniel opowiadał o tym, że jego rodzice i żona Faustyna coraz lepiej się dogadują, a on sam miał czekać z niecierpliwością na przyjście na świat drugiego dziecka. Zaledwie pół roku później topór wojenny został odkopany, a konflikt rozdrapany i to publicznie.
Gdy syn wyzywał i znieważał ojca w sieci, Zenek Martyniuk publikował życzenia dla swoich fanów.
Cześć kochani, tu Zenek Martyniuk. Życzę Państwu zdrowych, wesołych, spokojnych, bardzo rodzinnych świąt Bożego Narodzenia i nowego 2026 roku. Pozdrawiam serdecznie - mówił król disco polo na nowym nagraniu, któe znajdziecie niżej.
Zobacz także: Tuż przed Wigilią Daniel Martyniuk znów uderza we własne dziecko. I w rodziców. Jakie będą święta?
Zobacz więcej zdjęć. Daniel Martyniuk atakuje żonę. Pokazał bardzo intymne zdjęcie Faustyny. Co się z nimi dzieje?