Krzysztof Globisz po udarze już nigdy nie zagra!?

art

2014-07-31 4:00

Bez Krzysztofa Globisza (57 l.) trudno wyobrazić sobie sztuki teatralne, filmy czy seriale. Ale choć z każdym dniem czuje się lepiej, może nie wrócić na scenę czy plan filmowy. Aktor dwa tygodnie temu doznał udaru mózgu i jak mówi neurolog, rehabilitacja może trwać latami. - Często zdarzają się zaburzenia mowy, a wiadomo, że mowa jest absolutnym narzędziem pracy aktorów - mówi dr hab. n.med. Adam Kobayashi.

+ 4 zdjęcia

Najnowsze z działu

Szczere wyznanie

Znany aktor odwrócił się od Kościoła. Mateusz Janicki podał powód. "Kościół lubi traktować wiernych jak dzieci"

Dokonał coming outu

Tego nikt się po nim nie spodziewał. Adam Ferency po latach wyznał prawdę

Gwiazda "Klanu" ma rację?

Aldona Orman rozbrajająco szczera: "Mini nie wypada? Przecież mam zgrabne nogi!"

Tylko u nas relacja z uroczystości Krzysztofa Rutkowskiego!

Sensacyjne ceremonie Rutkowskich! Tylko u nas relacja na żywo! Aż trudno uwierzyć jak będzie pięknie

Ciekawe!

Tak zmieniała się LUNA. Była wyjątkowym dzieckiem, od zawsze się wyróżniała. Magiczne zdjęcia

Globisz doznał udaru mózgu z 18 na 19 lipca, tuż po ukończeniu nagrywania fragmentu książki do słuchowiska radiowego. Aktor natychmiast trafił do jednego z warszawskich szpitali. Uratowano mu życie, ale przed nim jeszcze długie leczenie. - Można po udarze funkcjonować samodzielnie, ale szanse na to, żeby w 100 procentach wrócić do tego, co było wcześniej, nie są duże. Wiele zależy od rozległości udaru - mówi dr Kobayashi i dodaje, że bardzo ważna jest rehabilitacja: - Największe efekty uzyskuje się, gdy zacznie się ją w pierwszych godzinach od udaru. Trwa ona jednak miesiącami, czasami latami.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Czytaj: Krzysztof Globisz miał WYLEW! Aktor wylądował w szpitalu. Co się stało?