Ksiądz z komunią przyszedł do Zbigniewa Hołdysa w szpitalu. Dziwna reakcja słynnego muzyka

2025-07-27 17:33

Zbigniew Hołdys ma poważne problemy ze zdrowiem. Legendarny muzyk i były lider zespołu Perfect na bieżąco przekazuje informacje ze szpitala, do którego trafił przed kilkoma dniami. W niedzielę, 27 lipca, artysta zdradził, że przyszedł do niego ksiądz z komunią. Reakcja Zbigniewa Hołdysa na tę wizytę wydaje się nieco dziwna.

Zbigniew Hołdys w szpitalu. "Lekarze próbują ustalić, co ze mną jest"

Zbigniew Hołdys to nie tylko znakomity muzyk i kompozytor największych przebojów zespołu Perfect (m.in. "Autobiografią", "Nie płacz Ewka" czy "Pepe wróć"), lecz także bardzo aktywny komentator życia politycznego. W ostatnich latach dużą popularnością cieszą się jego wpisy na Facebooku. To właśnie na tej platformie przekazał smutną wiadomość o tym, że trafił do szpitala. Stało się to po występie Zbigniewa Hołdysa w Jarocinie. 

Niestety, w szpitalu zostanę kilka dni dłużej. Lekarze próbują ustalić, co ze mną jest. Życie jest pełne niespodzianek

- poinformował artysta. W niedzielę, 27 lipca, przekazał, że jutro będzie "wiedział o sobie więcej". Podziękował też za słowa wsparcia. - Wieczornej nawijki nie będzie, nie ma jak. Także felietonu, nie mam tu komputera ani wifi, to teraz stukam i scrolluję na smartfonie - napisał Zbigniew Hołdys. Potem jednak zamieścił jeszcze jeden wpis, który dotyczył szpitalnego księdza. 

Nawet Hołdys przejechał się po festiwalu w Sopocie! Padły słowa o "marnych występach"

Ksiądz przyszedł do leżącego w szpitalu Zbigniewa Hołdysa. Dziwna reakcja muzyka

Zgodnie ze szpitalnym zwyczajem, pacjentów odwiedzają kapłani, którzy udzielają komunii św. Także do byłego lidera grupy Perfect przyszedł duchowny. Z propozycji przyjęcia sakramentu Zbigniew Hołdys nie skorzystał, ale za to opisał to zdarzenie na Facebooku. Trzeba przyznać, że reakcja muzyka na wizytę księdza była nieco dziwna. 

10:42 wchodzi (uprzednio grzecznie pukając) mężczyzna fizycznie w typie Artura Barcisia i z wschodnim akcentem pyta "Przepraszam, czy chciałby pan komunię przyjąć?". Podziękowałem, przeprosił, cichutko zamknął drzwi

- relacjonował artysta. To nie był koniec wizyt osób spoza personelu medycznego u byłego lidera Perfectu. Później w sali zjawiła się pani z Ukrainy, która przyszła posprzątać. 

Dużo się dzieje

- podsumował Zbigniew Hołdys, najwyraźniej zadowolony z tego, że ma w szpitalu międzynarodowe towarzystwo. Przy okazji muzyk ze szczegółami zdradził, jak wyglądał jego poranek w szpitalu:

  • 5:15 krew na morfologię
  • 5:35 temperatura
  • 5:50 tabletka na żołądek
  • 6:30 krew na cukier
  • 7:30 kroplówka
  • 8:00 Śniadanie!!!
  • 9:00 nowa pani doktor (dyżurna) "czy czegoś panu potrzeba? Coś boli?"
  • 9:11 kolejne tabletki i odpięcie kroplówki!

W galerii prezentujemy, jak się zmienił Zbigniew Hołdys

Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie w polskich szpitalach?
Super Express Google News
Perfect już po pierwszym koncercie z Łukaszem Drapałą! Zespół zapowiada, co dalej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki